Niezadowoleni akcjonarusze Nokii

Grupa określająca się jako 9 młodych akcjonariuszy Nokii, podająca się za byłych pracowników firmy, ogłosiła właśnie list otwarty do pozostałych posiadaczy akcji i inwestorów instytucjonalnych. Przedstawili oni konkretny plan naprawy firmy, który nazwali Planem B.

Grupa określająca się jako 9 młodych akcjonariuszy Nokii, podająca się za byłych pracowników firmy, ogłosiła właśnie list otwarty do pozostałych posiadaczy akcji i inwestorów instytucjonalnych. Przedstawili oni konkretny plan naprawy firmy, który nazwali Planem B.

Grupa określająca się jako "9 młodych akcjonariuszy" Nokii, podająca się za byłych pracowników firmy, ogłosiła właśnie list otwarty do pozostałych posiadaczy akcji i inwestorów instytucjonalnych. Przedstawili oni konkretny plan naprawy firmy, który nazwali "Planem B".

Nokia, która swego czasu była niekwestionowanym liderem na rynku telefonii komórkowej obecnie przeżywa kryzys (biorąc pod uwagę jej poprzednią pozycję oczywiście). Czarę goryczy przelało chyba jednak ogłoszenie nadchodzącej współpracy z Microsoftem w celu wykorzystania systemu Windows Phone 7 na telefonach popularnego fińskiego producenta.

Reklama

To bardzo nie spodobało się kilku akcjonariuszom, którzy planują ogłosić swoją strategię na walnym zgromadzeniu, które odbędzie się 3 maja bieżącego roku.

W ogłoszonym przez nich liście znajdziemy plan, w którym w punktach wymienione są konkretne cele jakie firma ma osiągnąć, m. in.: powrócić do modelu, gdy Nokia była światowym liderem innowacji w swojej branży; trzymać kontrolę nad oprogramowaniem używanym w telefonach tego producenta; zmienić strategię zatrudniania, tak aby ściągać największe młode talenty z całego świata - tak jak robi to np Google.

Aby osiągnąć te cele zostały też wyznaczone konkretne kroki, które firma musi podjąć. Pierwszym i najważniejszym miałoby być zastąpienie obecnego CEO Nokii - Stephena Elopa. Kolejne miałyby być zmiana strategii współpracy z Microsoftem, oraz postawienie na własną platformę MeeGo.

Cóż, wydaje nam się, że to jest właśnie to czego Nokia potrzebuje w tym momencie, jako że postawienie na Windows Phone 7 może być gwoździem do trumny Nokii na rynku smartfonów.

Wypada zatem mieć nadzieję, że cała akcja zakończy się sukcesem.

Pełną listę możecie przeczytać .

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama