Nikt nie czyta większości prac naukowych

Naukowcy prowadzą swoje badania przez wiele lat czy nawet dekad, a ostatecznie nikt ich nie czyta i nikogo one nie interesują. Najgorsze jest w tym wszystko to, że na przestrzeni ostatnich 10 lat w tej materii kompletnie nic się nie zmieniło...

Naukowcy prowadzą swoje badania przez wiele lat czy nawet dekad, a ostatecznie nikt ich nie czyta i nikogo one nie interesują. Najgorsze jest w tym wszystko to, że na przestrzeni ostatnich 10 lat w tej materii kompletnie nic się nie zmieniło...

Naukowcy prowadzą swoje badania przez wiele lat czy nawet dekad, a ostatecznie nikt ich nie czyta i nikogo one nie interesują. Najgorsze jest w tym wszystko to, że na przestrzeni ostatnich 10 lat w tej materii kompletnie nic się nie zmieniło.

Każdego roku powstaje 1,8 miliona artykułów naukowych, które są publikowane w 28 tysiącach branżowych czasopism. Niestety, pomimo ich publikacji, giną one w gąszczu najnowszych wiadomości ze świata, które w większości okazują się informacjami śmieciowymi. Tak naprawdę prace naukowe od deski do deski czytane są tylko przez autora i redaktorów czasopism tuż przez publikacją.

Reklama

Wyobrażacie sobie, ile z nich mogłoby odmienić życia milionów ludzi na naszej planecie? Przecież wśród nich mogą znajdować się rewolucyjne wynalazki czy rozwiązanie największych zagadek ludzkości. Wiele z nich mogłoby być inspiracją lub bazą do naprawdę przełomowych badań z praktycznie wszystkich dziedzin nauki.

Według badań, aż 90 procent prac naukowych nigdy nie będzie cytowanych. Tutaj możemy zadać pytanie. Skoro już nikogo nie obchodzą lata ciężkiej pracy naukowców, to w takim razie po co wydawać na to pieniądze?

Abraham Flexner, założyciel i dyrektor Instytutu Studiów Zaawansowanych, powiedział, że "najważniejsze odkrycia ludzkości zostały dokonane przez naukowców, którzy nie prowadzili badań z pragnienia bycia użytecznym, lecz jedynie po to, aby zaspokoić własną ciekawość. Powinniśmy być przygotowani do przyjęcia faktu, że ​​wartość niektórych badań może być trudna do zmierzenia i może nie być jasna przez kolejne dziesięciolecia, a nawet wieki".

To pokazuje, że świat pędzi w nieznanym kierunku, rozwijamy się jako cywilizacja w niekontrolowany sposób, rewolucję wprowadzają przypadkowe wynalazki, które zostały wybrane na szybko pod względem marketingowym czy zwykłej chęci zysku.

Na świecie żyje coraz więcej ludzi, dostęp do nauki i wiedzy jest coraz łatwiejszy, więc coraz więcej ludzi kształci się, pisze prace naukowe, aby zwrócić uwagę świata na ważne kwestie i chce przy tym zostawić po sobie jakiś ślad.

Niestety, wszyscy jesteśmy tak bardzo pochłonięci swoim życiem, że nawet nie mamy czasu się zatrzymać i docenić potęgi tego, co kryją te miliony prac naukowych, i najgorsze, że nie mamy co liczyć, że kiedykolwiek się to zmieni.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy