Nissan prezentuje możliwości ProPilota
Coraz więcej producentów samochodów postanawia wyposażyć nowe wcielenia swoich flagowych modeli pojazdów w autonomiczne funkcje jazdy. Kolejnym z nich jest pochodzący z Kraju Kwitnącej Wiśni Nissan, który właśnie zaprezentował niesamowite możliwości funkcji o nazwie ProPilot...
Coraz więcej producentów samochodów postanawia wyposażyć nowe wcielenia swoich flagowych modeli pojazdów w autonomiczne funkcje jazdy. Kolejnym z nich jest pochodzący z Kraju Kwitnącej Wiśni Nissan, który właśnie zaprezentował niesamowite możliwości funkcji o nazwie ProPilot.
Koncern zapewnia, że pierwsi, bo już za miesiąc, będą mogli cieszyć się jej możliwościami użytkownicy nowej wersji modelu Serena.
ProPilot na żywo kontroluje przyspieszanie pojazdu, hamowanie, styl jazdy, utrzymywanie się w pasie ruchu i za poprzedzającym go samochodem oraz radzi sobie przy prędkościach od 30 do 100 km/h.
Inżynierowie z Nissana twierdzą, że funkcja świetnie radzi sobie w czasie korków i jazdy na autostradzie, a aktywować ją lub dezaktywować można przyciskiem na kierownicy.
Co najważniejsze, w odróżnieniu od Autopilota od Tesli, ProPilot został zaprogramowany tak, że funkcjonuje tylko w momencie, gdy dłonie kierowcy będą znajdowały się na kierownicy. Jeśli kierowca zdejmie dłonie z kierownicy, funkcja natychmiast o tym poinformuje, a po kilkunastu sekundach wyłączy się.
Jest to o tyle istotne, że właśnie ta kwestia mogła mieć kluczowe znaczenie w ostatnich wypadkach, w których uczestniczyły samochody firmy Tesla.
System ProPilot będzie wprowadzany także w innych pojazdach, w tym w modelu Qashqai sprzedawanym w Europie od 2017 roku. Pojawienia się drugiej generacji systemu można oczekiwać w 2018 roku.
ProPilot 2.0 ma umożliwić automatyczną zmianę pasa ruchu na autostradzie. Kolejnym etapem będzie ProPilot 3.0, który od 2020 roku umożliwi autonomiczną jazdę w mieście i pokonywanie skrzyżowań.