Nowy materiał ceramiczny pozwoli samolotom osiągać nawet 6000 km/h

Inżynierowie z NASA i współpracujący z nimi z najróżniejszych ośrodków badawczych na całym świecie od jakiegoś czasu intensywnie pracują nad następcą Concorde'a. Nowy naddźwiękowy samolot pasażerski miałby odbywać loty z prędkością 4 razy większą...

Inżynierowie z NASA i współpracujący z nimi z najróżniejszych ośrodków badawczych na całym świecie od jakiegoś czasu intensywnie pracują nad następcą Concorde'a. Nowy naddźwiękowy samolot pasażerski miałby odbywać loty z prędkością 4 razy większą...

Inżynierowie z NASA i współpracujący z nimi z najróżniejszych ośrodków badawczych na całym świecie od jakiegoś czasu intensywnie pracują nad następcą Concorde'a. Nowy naddźwiękowy samolot pasażerski miałby odbywać loty z prędkością 4 razy większą od standardowych maszyn i 2 razy większą od Concorde'a.

Specjaliści z Lockheed Martina, testują już demonstrator takiego statku powietrznego, który byłby nie tylko szybki, ale przede wszystkim cichy. Tymczasem najnowsze odkrycie naukowców z Wielkiej Brytanii i Chin może te plany jeszcze bardziej rozbudować.

Reklama

Otóż udało im się opracować specjalną powłokę z węglika ceramicznego, którą można pokryć kadłub samolotu. Dzięki niej poszycie będzie mogło wytrzymać temperatury dochodzące do 3000 stopni Celsjusza, czyli takie, jakie panują przy prędkościach dochodzących do 6000 km/h.

Samoloty pasażerskie przyszłości będą ciche i szybkie. Fot. NASA.

Nowa klasa ceramiki wytrzymująca wysokie temperatury (UHTC) jest znacznie mniej, bo aż 12 razy, podatna na utlenianie i aberację, niż standardowe, masowo wykorzystywane rozwiązania, czyli np. węglik cyrkonu (ZrC).

Zespół z University of Manchester i Central South University w Chinach przygotowuje nową ceramikę z pomocą metody Reactive Melt Infiltration (RMI), która polega na penetracji cyrkonem, borem i tytanem, matryc zbudowanych z różnych rodzajów węgla.

Teraz naukowcy będą pracowali nad metodami zastosowania swojego wynalazku w poszyciach prototypów następców Concorde'a.

Źródło:  / Fot. NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy