Nowy pomysł DARPA na wystrzeliwanie satelitów - ALASA

SpaceX udało się znacznie obniżyć koszty wysyłania satelitów na orbitę, jednak nadal pojedynczy start rakiety kosztuje około 55 milionów dolarów. Dlatego DARPA wpadła na pomysł aby stworzyć technologię zupełnie inną, która obniży ten koszt do około miliona dolarów. Oto ALASA.

SpaceX udało się znacznie obniżyć koszty wysyłania satelitów na orbitę, jednak nadal pojedynczy start rakiety kosztuje około 55 milionów dolarów. Dlatego DARPA wpadła na pomysł aby stworzyć technologię zupełnie inną, która obniży ten koszt do około miliona dolarów. Oto ALASA.

SpaceX udało się znacznie obniżyć koszty wysyłania satelitów na orbitę, jednak nadal pojedynczy start rakiety kosztuje około 55 milionów dolarów. Dlatego DARPA wpadła na pomysł aby stworzyć technologię zupełnie inną, która obniży ten koszt do około miliona dolarów. Oto ALASA.

Obecnie nie opłaca się wsadzać do rakiety samych małych satelitów, trzeba poczekać aż ktoś będzie chciał tam wysłać coś większego żeby było to ekonomicznie opłacalne. ALASA (Airborne Launch Assist Space Access) jest rozwinięciem pomysłu, który po raz pierwszy pojawił się już w latach 50 - niewielka rakieta ma zostać wyniesiona w powietrze przez myśliwiec odrzutowy. Wtedy pomysł ten upadł, bo po prostu nie było odpowiedniej technologii, powrócił on w latach 90 (projekt Pegasus) lecz również nie był powszechnie wykorzystywany.

Reklama

Dziś - w czasach gdy niewielkich satelitów jest coraz więcej, a stworzenie małej, podczepianej do samolotu rakiety nie jest problemem, plan ten wydaje się być idealny. Dzięki ALASA nie tylko koszt umieszczania satelitów na orbicie byłby niższy, lecz także trafiałyby  tam one dużo szybciej - odpadłoby po prostu czekanie na start dużej rakiety, z głównym, dużym ładunkiem.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy