NSA już się broni przed kwantowymi komputerami

Kwantowe komputery mogą wprowadzić nas w nową fazę rozwoju, ale jednocześnie stanowią one zagrożenie dla wszystkich używanych dziś zabezpieczeń kryptograficznych. Dlatego NSA - agencja wywiadowcza rozsławiona przez Edwarda Snowdena - planuje się przed nimi zabezpieczyć.

Kwantowe komputery mogą wprowadzić nas w nową fazę rozwoju, ale jednocześnie stanowią one zagrożenie dla wszystkich używanych dziś zabezpieczeń kryptograficznych. Dlatego NSA - agencja wywiadowcza rozsławiona przez Edwarda Snowdena - planuje się przed nimi zabezpieczyć.

Kwantowe komputery mogą wprowadzić nas w nową fazę rozwoju, ale jednocześnie stanowią one zagrożenie dla wszystkich używanych dziś zabezpieczeń kryptograficznych. Dlatego NSA - agencja wywiadowcza rozsławiona przez Edwarda Snowdena - planuje się przed nimi zabezpieczyć.

NSA zdaje sobie sprawę z tego, że przed komputerami kwantowymi nie ochronią nas praktycznie żadne z dotychczas stosowanych algorytmów, które po prostu będą mogły został błyskawicznie złamane. Obecnie korzysta ona z algorytmów Suite B, które są w obiegu od roku 2005 i coraz powszechniej używa się także w sektorze prywatnym.

Reklama

Za Suite B stoi tzw. kryptografia eliptycznych krzywych - na podstawie skomplikowanego równania matematycznego logarytm dyskretny ukrywany jest w pewnym punkcie eliptycznej krzywej. Dzięki temu same klucze mogą być krótsze i sam system jest łatwiejszy w obsłudze, a jednocześnie pozostaje trudniejszy do złamania.

NSA zarzuca jednak dalsze prace nad Suite B wiedząc, że w obliczu komputerów kwantowych jest to ślepa uliczka - nieważne jak usprawni się ten algorytm to kwantowa maszyna złamie go błyskawicznie. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze mają zostać przeznaczone na prace nad rozwiązaniami zupełnie nowymi, dzięki którym nie zostaniemy przyłapani z przysłowiowymi portkami w kostkach gdy komputer kwantowy wreszcie powstanie.

To bardzo dobrze, bo bez sprawnej kryptografii nie moglibyśmy korzystać z wielu udogodnień współczesnego świata zaczynając od szeroko pojętego internetu, poczty elektronicznej aż po usługi bankowe.

Z drugiej strony jeśli NSA wierzy, że komputer taki powstać może niedługo to zapewne tak się stanie - a to też dobre wieści.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy