Oman znowu stawia na Francuzów

Reprezentacja Omanu pod wodzą Claudea Le Roya nie zdołała awansować do Pucharu Azji. Dlatego omańska federacja nie zamierzała dłużej czekać i zdecydowała się an zmianę selekcjonera. Tyle że kadrę po raz kolejny obejmie... Francuz.

Reprezentacja Omanu pod wodzą Claude'a Le Roy'a nie zdołała awansować do Pucharu Azji. Dlatego omańska federacja nie zamierzała dłużej czekać i zdecydowała się an zmianę selekcjonera. Tyle że kadrę po raz kolejny obejmie... Francuz.

Paul Le Guen został oficjalnie zapowiedziany jako nowy szkoleniowiec reprezentacji Omanu. Jakkolwiek tamtejsza federacja zawiodła się na współpracy z Le Roy'em, tak miejscowym działaczom przypadła do gustu francuska myśl trenerska.

Za Le Guenem przemawiał również fakt, że Francuz blisko rok temu zakończył swoją pracę jako opiekun Kamerunu, z którym to awansował do afrykańskiego mundialu. Co prawda podczas turnieju w RPA jego drużyna nie zdołała wywalczyć ani jednego punktu, ale najwyraźniej Omańczycy nie uznali ten fakt za zbyt znaczący.

Poza epizodem z Kamerunem Le Guen pracował niemal wyłącznie w granicach własnego kraju. Jednak przeszłość z takimi klubami jak Stade Rennais, Olimpique Lyon, Glasgow Rangers, Paris Saint-Germain także nie należała do tych szczególnie owocnych.

Czy Francuz zdoła osiągnąć jakikolwiek sukces z ekipą Omanu? Przekonamy się już pod koniec czerwca, kiedy to jego nowa drużyna zagra towarzyskie spotkania z Kuwejtem oraz Libanem.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas