Oto interaktywne reklamy od Microsoftu

Nie tak dawno Microsoft zapowiedział zrewolucjonizowanie branży reklamowej dzięki wykorzystaniu sensorów w kontrolerze Kinect, który dostępny jest już w dużej części domów (przynajmniej za oceanem). Teraz możemy zobaczyć jak w praktyce takie "rozszerzone" reklamy będą wyglądały.

Nie tak dawno Microsoft zapowiedział zrewolucjonizowanie branży reklamowej dzięki wykorzystaniu sensorów w kontrolerze Kinect, który dostępny jest już w dużej części domów (przynajmniej za oceanem). Teraz możemy zobaczyć jak w praktyce takie "rozszerzone" reklamy będą wyglądały.

Nie tak dawno , który dostępny jest już w dużej części domów (przynajmniej za oceanem). Teraz możemy zobaczyć jak w praktyce takie "rozszerzone" reklamy będą wyglądały.

NUads jest tak naprawdę skrótem od natural user-interface ads - a prostym wyjaśnieniem tej nazwy jest to, że z pomocą Kinecta mają one przekształcić zwykłe reklamy TV w swego rodzaju interaktywną zabawę, w której będziemy mogli aktywnie uczestniczyć przy niewielkim wysiłku. Na ten przykład będziemy mogli w czasie rzeczywistym głosować na produkt czy usługę machając ręką, zapisać sobie przypomnienie dotyczące reklamowanego serialu lub wyszukać gdzie możemy kupić reklamowany produkt.

Reklama

W zasadzie więc pomysł jest taki, że reklamy będą oglądały nas, podczas gdy my będziemy oglądać telewizję. Microsoft sądzi, że interaktywne reklamy będą w stanie przyciągnąć z powrotem ludzi do tradycyjnej telewizji, a odciągną ich od wszelkiego rodzaju nagrywarek DVR, które pozwalają przeskakiwać reklamy.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy