Pełnowymiarowy Sokół Millennium ma już kokpit

W grudniu zeszłego roku grupa fanów Gwiezdnych Wojen ogłosiła ambitny plan zbudowania pełnowymiarowego Sokoła Millennium, który miałby mieć wymiary 9.5 metra wysokości, 35 metrów długości i 25 metrów szerokości i stałby przymocowany do ziemi w Tennessee. Teraz donoszą oni o pierwszym dużym kroku ku zbudowaniu repliki tego statku kosmicznego - udało się bowiem ukończyć kokpit.

W grudniu zeszłego roku grupa fanów Gwiezdnych Wojen ogłosiła ambitny plan zbudowania pełnowymiarowego Sokoła Millennium, który miałby mieć wymiary 9.5 metra wysokości, 35 metrów długości i 25 metrów szerokości i stałby przymocowany do ziemi w Tennessee. Teraz donoszą oni o pierwszym dużym kroku ku zbudowaniu repliki tego statku kosmicznego - udało się bowiem ukończyć kokpit.

W grudniu zeszłego roku grupa fanów Gwiezdnych Wojen ogłosiła , który miałby mieć wymiary 9.5 metra wysokości, 35 metrów długości i 25 metrów szerokości i stałby przymocowany do ziemi w Tennessee. Teraz donoszą oni o pierwszym dużym kroku ku zbudowaniu repliki tego statku kosmicznego - udało się bowiem ukończyć kokpit.

Statek, który powstaje na betonowym fundamencie ma być stworzony głównie ze stali i sklejki co oznacza, że raczej nigdy nie oderwie się on od Ziemi. Niemniej jednak żaden fan Star Wars nie będzie mógł odpuścić okazji zobaczenia go od środka lub wejścia za stery.

Reklama

Przy tworzeniu kokpitu na jaw wyszedł pewien problem wynikający bezpośrednio z filmów. Otóż okazuje się, że oryginalny Millennium Falcon nie trzymał skali - wnętrze i statek widziany z zewnątrz posiadały inne wymiary. Niemniej z pomocą internetu udało się twórcy repliki - Chrisowi Lee - znaleźć właściwe wymiary i ukończyć kokpit.

Budowa całego statku ma potrwać jeszcze "długie lata".

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy