Pendrive wielkości 20 groszówki

Miniaturyzacja to proces, który chyba najlepiej widać w dziedzinie komputerów i przeznaczonego do nich sprzętu. Dotyczy to także nośników pamięci. Kiedyś używaliśmy dyskietek, które wyparte zostały przez płyty CD . Kolejnym wynalazkiem był pendrive, który jest znacznie wygodniejszy w użyciu niż płyta. Teraz także i te akcesoria uległy znacznemu zmniejszeniu.

Miniaturyzacja to proces, który chyba najlepiej widać w dziedzinie komputerów i przeznaczonego do nich sprzętu. Dotyczy to także nośników pamięci. Kiedyś używaliśmy dyskietek, które wyparte zostały przez płyty CD . Kolejnym wynalazkiem był pendrive, który jest znacznie wygodniejszy w użyciu niż płyta. Teraz także i te akcesoria uległy znacznemu zmniejszeniu.

Miniaturyzacja to proces, który chyba najlepiej widać w dziedzinie komputerów i przeznaczonego do nich sprzętu. Dotyczy to także nośników pamięci. Kiedyś używaliśmy dyskietek, które wyparte zostały przez płyty CD. Kolejnym wynalazkiem był pendrive, który jest znacznie wygodniejszy w użyciu niż płyta. Teraz także i te akcesoria uległy znacznemu zmniejszeniu. 

 

Firma Sandisk zaprezentowała nowy, miniaturowy pendrive. Typowe urządzenia tego typu składają się z wtyczki i obudowy. W nowy nośniku udało się pozbyć obudowy i składa się on wyłącznie z wtyczki, w której udało się ukryć wszystkie wnętrzności. Pojemność jaką dysponuje to 32 GB. Pod względem wymiarów można porównać go do 20 groszowej monety. Brzmi fajnie, ale obawiamy się, że będzie to jeden z najczęściej gubionych gadżetów w historii świata.

Reklama

 

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy