Pierścień czarnych dziur

Obiekt IC 298 (znany także jako Arp 147) jest parą galaktyk, które kilkadziesiąt milionów lat temu uległy kolizji - eliptyczna galaktyka widziana po lewej stronie przeleciała wprost przez galaktykę spiralną po prawej. W wyniku kolizji zaczęły się rodzić nowe, bardzo krótkowieczne gwiazdy, które po śmierci pozostawiły za sobą gwiazdy neutronowe i czarne dziury.

Obiekt IC 298 (znany także jako Arp 147) jest parą galaktyk, które kilkadziesiąt milionów lat temu uległy kolizji - eliptyczna galaktyka widziana po lewej stronie przeleciała wprost przez galaktykę spiralną po prawej. W wyniku kolizji zaczęły się rodzić nowe, bardzo krótkowieczne gwiazdy, które po śmierci pozostawiły za sobą gwiazdy neutronowe i czarne dziury.

Obiekt IC 298 (znany także jako Arp 147) jest parą galaktyk, które kilkadziesiąt milionów lat temu uległy kolizji - eliptyczna galaktyka widziana po lewej stronie przeleciała wprost przez galaktykę spiralną po prawej. W wyniku kolizji zaczęły się rodzić nowe, bardzo krótkowieczne gwiazdy, które po śmierci pozostawiły za sobą gwiazdy neutronowe i czarne dziury.

IC 298 znajduje się około 400 milionów lat świetlnych od Ziemi. Galaktyka spiralna liczy sobie około 30 tysięcy lat świetlnych średnicy i znajduje się około 21 tysięcy lat świetlnych od drugiej galaktyki - liczącej sobie około 64 tysięcy lat świetlnych szerokości.

Reklama

Po kolizji tych dwóch galaktyk rozpoczął się proces narodzin wielu nowych, bardzo gorących gwiazd, które okazały się na tyle masywne, że w ciągu zaledwie paru milionów lat udało im się wypalić całe paliwo i eksplodowały jako supernowe pozostawiając po sobie pierścień widocznych na fotografii (jako różowe punkty) czarnych dziur i gwiazd neutronowych.

Zdjęcie zostało wykonane przy użyciu Teleskopu kosmicznego Chandra, który jest w stanie dostrzec duże ilości promieniowania rentgenowskiego emitowanego gdy któraś z czarnych dziur (każda o masie około 10-20 Słońc) pochłania pobliską gwiazdę.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy