Pierwsze porno w 3d

Bazująca na tradycyjnym chińskim tekście erotycznym produkcja nazwana Sex and Zen: Extreme Ecstasy już na tydzień przed premierą pobudza wyobraźnię obywateli państwa środka. Do tego stopnia, że planują oni wycieczki do Hong Kongu, aby obejrzeć zakazany w kontynentalnych Chinach film.

Bazująca na tradycyjnym chińskim tekście erotycznym produkcja nazwana Sex and Zen: Extreme Ecstasy już na tydzień przed premierą pobudza wyobraźnię obywateli państwa środka. Do tego stopnia, że planują oni wycieczki do Hong Kongu, aby obejrzeć zakazany w kontynentalnych Chinach film.

Bazująca na tradycyjnym chińskim tekście erotycznym produkcja nazwana Sex and Zen: Extreme Ecstasy już na tydzień przed premierą pobudza wyobraźnię obywateli państwa środka. Do tego stopnia, że planują oni wycieczki do Hong Kongu, aby obejrzeć zakazany w kontynentalnych Chinach film.

Film ten jest przeróbką kultowej już (podobno ;)) produkcji Sex And Zen z 1991 roku. Scenarzysta i producent kosztującego 2 miliony dolarów filmu - Stephen Shiu Jr - zapowiedział, że widzowie będą mogli się poczuć tak jakby siedzieli na brzegu łóżka, na którym dzieje się akcja.

Reklama

Oparty jest on na starożytnym chińskim tekście erotycznym - "Zmysłowa mata modlitewna" opowiadającym o przygodach pewnego pochodzącego z nizin młodzieńca, który trafił na dwór cesarski i uczestniczył w wyuzdanych, dworskich praktykach seksualnych.

Na nieszczęście dla Chińczyków - w kontynentalnej części ich kraju pornografia jest zakazana, dlatego też planują oni masowe wycieczki do Hong Kongu - tylko po to, aby zobaczyć zbanowany film. Na to też pewnie liczą producenci, bo jak wiadomo - zakazany owoc kusi najbardziej.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy