Pierwszy przemysłowy akumulator na sprężone powietrze

O akumulatorach wykorzystujących sprężone powietrze do przechowywania energii słychać było od jakiegoś czasu jednak do tej pory nie powstał żaden na skalę przemysłową. Teraz firmie SustainX udało się uruchomić pierwszą tego typu instalację nazwaną ICAES, która jest w stanie przechować do 1.6 MW energii w zbiornikach ze skompresowanym powietrzem.

O akumulatorach wykorzystujących sprężone powietrze do przechowywania energii słychać było od jakiegoś czasu jednak do tej pory nie powstał żaden na skalę przemysłową. Teraz firmie SustainX udało się uruchomić pierwszą tego typu instalację nazwaną ICAES, która jest w stanie przechować do 1.6 MW energii w zbiornikach ze skompresowanym powietrzem.

O akumulatorach wykorzystujących sprężone powietrze do przechowywania energii słychać było od jakiegoś czasu jednak do tej pory nie powstał żaden na skalę przemysłową. Teraz firmie SustainX udało się uruchomić pierwszą tego typu instalację nazwaną ICAES, która jest w stanie przechować do 1.6 MW energii w zbiornikach ze skompresowanym powietrzem.

Sama technologia na takie przechowywanie energii nie jest niczym nowym, jednak do tej pory był problem z efektywnym jej wykorzystaniem. Wcześniej tworzono testowe baterie zdolne przechować 40 kilowatów jednak dopiero taka skala jaką udało się uzyskać teraz daje nadzieję na wykorzystanie sprężonego powietrza w energetyce.

Reklama

Działanie tego typu instalacji jest niezwykle proste - stoi ona obok elektrowni (nieważne jakiego typu), a nadmiarowa energia używana jest to pompowania do zbiorników powietrza pod ciśnieniem, które w przypadku gdy energii jest za mało używane jest do napędzania turbin.

Powietrze ma być jedną z najtańszych (a zarazem najbardziej ekologicznych) form przechowania energii na skalę przemysłową, jednak kluczowa jest tutaj wydajność przy pompowaniu i wypompowywaniu powietrza, a do tej pory nie udawało się jej uzyskać.

Technologia ta uważana jest jednak za przyszłość o czym świadczyć może ogromne zainteresowanie inwestorów, wśród których znajdują się na przykład Bill Gates czy Peter Thiel.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama