Pierwszy zwiastun Tomorrowland

Jeden z najlepszych reżyserów ze stajni Disneya - nagrodzony dwukrotnie Oscarem (Iniemamocni i Ratatuj) Brad Bird - zabiera się za fabułę. Ma to być tajemniczy projekt Tomorrowland, który wcześniej znany był jako 1952. Teraz możecie rzucić okiem na jego pierwszy zwiastun.

Jeden z najlepszych reżyserów ze stajni Disneya - nagrodzony dwukrotnie Oscarem (Iniemamocni i Ratatuj) Brad Bird - zabiera się za fabułę. Ma to być tajemniczy projekt Tomorrowland, który wcześniej znany był jako 1952. Teraz możecie rzucić okiem na jego pierwszy zwiastun.

Jeden z najlepszych reżyserów ze stajni Disneya - nagrodzony dwukrotnie Oscarem (Iniemamocni i Ratatuj) Brad Bird - zabiera się za fabułę. Ma to być tajemniczy projekt Tomorrowland, który wcześniej znany był jako 1952. Teraz możecie rzucić okiem na jego pierwszy zwiastun.

Film ten opowiadać ma historię dziewczyny, która przypadkiem wchodzi w posiadanie dziwnej przypinki - za jej dotknięciem przenosi się ona do tajemniczej krainy Tomorrowland. Jak wyjaśnia scenarzysta Damon Lindelof (tak, ten od Losta) - kraina ta ma być dla nauki tym czym Hogwart jest dla magii.

Reklama

Sama przypinka ma być technologicznym odpowiednikiem peronu 9 i 3/4, a trafia ona w ręce mugola, który widzi dzięki niej rzeczy jakich nie powinien nigdy widzieć. Tam dziewczyna spotyka Franka Waltera (George Clooney) będącego niegdyś dzieckiem-geniuszem, a dziś niespełnionym wynalazcą, który wie o krainie więcej niż chce zdradzić.

Lindelof jako inspiracje podaje tu takie klasyki science-fiction jak Kroniki marsjańskie Roya Bradbury'ego czy film Bliskie spotkania trzeciego stopnia. Według nas to wystarczająca zachęta aby obejrzeć Tomorrowland, gdy tylko trafi do kin 22 maja 2015.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy