Płonący olej i woda - nie próbujcie tego w domu!

Wiele przedmiotów codziennego użytku to prawdziwe tykające bomby. Weźmy na przykład taki olej do smażenia. Kiedy jest zamknięty w butelce nic nam nie grozi, ale wystarczy tylko, że przez nieuwagę wlejemy do rozgrzanego, albo płonącego oleju trochę wody. Jaki jest tego efekt? Przekonajcie się sami.

Wiele przedmiotów codziennego użytku to prawdziwe tykające bomby. Weźmy na przykład taki olej do smażenia. Kiedy jest zamknięty w butelce nic nam nie grozi, ale wystarczy tylko, że przez nieuwagę wlejemy do rozgrzanego, albo płonącego oleju trochę wody. Jaki jest tego efekt? Przekonajcie się sami.

Wiele przedmiotów codziennego użytku to prawdziwe tykające bomby. Weźmy na przykład taki olej do smażenia. Kiedy jest zamknięty w butelce nic nam nie grozi, ale wystarczy tylko, że przez nieuwagę wlejemy do rozgrzanego, albo płonącego oleju trochę wody. Jaki jest tego efekt? Przekonajcie się sami.

Poparzenia rozgrzanym olejem to jedna z najczęstszych przyczyn wypadków w domach. Co się stanie, gdy oleju podgrzanego do maksimum wlejemy trochę wody? Dowiecie się z jednego z programów realizowanych w Skandynawii. Właściwa akcja zaczyna się około 2 minuty.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy