Pływająca łódź kempingowa z Polski

Polska jest jednym z europejskich potentatów w produkcji jachtów i łodzi. Wraz z kolejnymi konstrukcjami pozwalającymi nawet na pokonanie oceanów powstają czasem inne, znacznie mniejsze jednostki pływające, które wyróżniają się swoją uniwersalnością i pomysłowością. Jedną z takich ciekawostek jest pływająca przyczepa kempingowa.

Polska jest jednym z europejskich potentatów w produkcji jachtów i łodzi. Wraz z kolejnymi konstrukcjami pozwalającymi nawet na pokonanie oceanów powstają czasem inne, znacznie mniejsze jednostki pływające, które wyróżniają się swoją uniwersalnością i pomysłowością. Jedną z takich ciekawostek jest pływająca przyczepa kempingowa.

Polska jest jednym z europejskich potentatów w produkcji jachtów i łodzi. Wraz z kolejnymi konstrukcjami pozwalającymi nawet na pokonanie oceanów powstają czasem inne, znacznie mniejsze jednostki pływające, które wyróżniają się swoją uniwersalnością i pomysłowością. Jedną z takich ciekawostek jest pływająca przyczepa kempingowa.

Przypadnie ona do gustu wszystkim osobom, lubiącym podróżować, a także spędzać wolny czas nad wodą. Polska firma Unicamp zaprezentowała już jakiś czas temu pierwsze prototypy swoich produktów, które w zależności mogą służyć jako pełnoprawna przyczepa kempingowa, a także jako rekreacyjna łódź kabinowa.

Reklama

Na co dzień transportuje się ją na aluminiowej lawecie, z której odbywa się również wodowanie. Na wodzie łódź porusza się przy pomocy dwóch silników elektrycznych doładowywanych solarnie, lub za sprawą układu hybrydowego złożonego z motorów elektrycznych i spalinowych.

Największym konkurentem polskiej pływającej przyczepy będzie niemiecka konstrukcja . Choć wydaje się ona mniej uniwersalna niż łódź z Polski to Niemcom duży plus należy się za materiały promocyjne.

Zdjęcia: Unicamp

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy