Pod turystami urywa się wiszący most - wideo

Grupa francuskich turystów najadła się ostatnio podczas wycieczki po Nowej Zelandii sporo strachu. Na szczęście tylko tyle i parę siniaków oraz zadrapań kosztował ich wypadek, który wyglądał bardzo groźnie - zarwał się pod nimi most wiszący Hopu Ruahine na trasie prowadzącej wokół słynnego jeziora Waikaremoana.

Grupa francuskich turystów najadła się ostatnio podczas wycieczki po Nowej Zelandii sporo strachu. Na szczęście tylko tyle i parę siniaków oraz zadrapań kosztował ich wypadek, który wyglądał bardzo groźnie - zarwał się pod nimi most wiszący Hopu Ruahine na trasie prowadzącej wokół słynnego jeziora Waikaremoana.

Grupa francuskich turystów najadła się ostatnio podczas wycieczki po Nowej Zelandii sporo strachu. Na szczęście tylko tyle i parę siniaków oraz zadrapań kosztował ich wypadek, który wyglądał bardzo groźnie - zarwał się pod nimi most wiszący Hopu Ruahine na trasie prowadzącej wokół słynnego jeziora Waikaremoana.

Według lokalnych władz - do wypadku miało doprowadzić do, że puściła po prostu jedna z lin utrzymujących konstrukcję mostu wobec czego przechylił się on na bok zrzucając turystów. Cała czwórka wpadła do wody, ale na szczęście nic poważnego nikomu się nie stało.

Reklama

Most są co sześć lat dokładnie przeglądane przez odpowiednie inspekcje, a ostatnia miała miejsce we wrześniu zeszłego roku.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy