Podkręć jak Beckham!

Większość piłkarzy w wieku 36 lat już dawno odwiesiła swoje buty na kołku i może co najwyżej wspominać co lepsze momenty w swojej karierze. Zgoła inaczej jest z Davidem Beckhamem, który w piłkarskim światku zasłynął przede wszystkim z genialnie wykonywanych stałych fragmentów gry. Popularny Anglik po raz kolejny zadziwił swoich fanów!

Większość piłkarzy w wieku 36 lat już dawno odwiesiła swoje buty na kołku i może co najwyżej wspominać co lepsze momenty w swojej karierze. Zgoła inaczej jest z Davidem Beckhamem, który w piłkarskim światku zasłynął przede wszystkim z genialnie wykonywanych stałych fragmentów gry. Popularny Anglik po raz kolejny zadziwił swoich fanów!

Większość piłkarzy w wieku 36 lat już dawno odwiesiła swoje buty na kołku i może co najwyżej wspominać co lepsze momenty w swojej karierze. Zgoła inaczej jest z Davidem Beckhamem, który w piłkarskim światku zasłynął przede wszystkim z genialnie wykonywanych stałych fragmentów gry. Popularny Anglik po raz kolejny zadziwił swoich fanów!

Pomimo tego, że wakacje w pełni, rozgrywki w amerykańskim Major Soccer League trwają w najlepsze. Ozdobą dzisiejszej kolejki był pojedynek pomiędzy Los Angeles Galaxy z ekipą Chicago Fire. Drużyna Beckhama wygrała to spotkanie 2:1, a zwycięską bramkę zdobył właśnie były piłkarz Realu Madryt. Jednak to nie fakt uzyskania drugiego gola w sezonie jest tutaj warty wspominania. Tematem wiadomości jest rzecz jasna niecodzienny sposób, w jaki były reprezentant "Synów Albionu" trafił do siatki rywala. I wierzcie lub nie, ale ten gol padł z... rzutu rożnego!

Reklama

Ale Polacy nie gęsi i swojego Beckhama też mają. No... przynajmniej mieli. Mowa tu oczywiście o niezapomnianym Kazimierzu Deynie, który w 1977 roku potraktował Portugalczyków w niemal identyczny sposób:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy