Pojedynek robotów USA-Japonia staje się coraz poważniejszy

Na początku lipca amerykańska firma MegaBots, która zajmuje się produkcją wielkich robotów bojowych, rzuciła rękawicę japońskiemu Suidobashi Heavy Industries - twórcy 4.5-tonowego mecha Kuratas. Japończycy wyzwanie podjęli wobec czego będziemy prawdopodobnie świadkiem pierwszej międzynarodowej bitwy tych gigantycznych maszyn. A teraz do bitwy tej dołączają nowi gracze.

Na początku lipca amerykańska firma MegaBots, która zajmuje się produkcją wielkich robotów bojowych, rzuciła rękawicę japońskiemu Suidobashi Heavy Industries - twórcy 4.5-tonowego mecha Kuratas. Japończycy wyzwanie podjęli wobec czego będziemy prawdopodobnie świadkiem pierwszej międzynarodowej bitwy tych gigantycznych maszyn. A teraz do bitwy tej dołączają nowi gracze.

Na początku lipca - twórcy 4.5-tonowego mecha Kuratas. Japończycy wyzwanie podjęli wobec czego będziemy prawdopodobnie świadkiem pierwszej międzynarodowej bitwy tych gigantycznych maszyn. A teraz do bitwy tej dołączają nowi gracze.

Amerykanów wesprzeć postanowili: znany z programu Pogromcy mitów Grant Imahara, twórcy programu BattleBots, Peter Diamandis, NASA, Autodesk, Howe & Howe Technologies, IHMC oraz FonCo Creative Solutions. Tak wzmocniona drużyna USA zbiera właśnie pieniądze aby przeprowadzić wszystkie modyfikacje robota - dołożyć mu zaawansowane uzbrojenie i podwozie, a także profesjonalne malowanie.

Reklama

Czekamy zatem na odpowiedź Japończyków i z coraz większą niecierpliwością oczekujemy samej bitwy. Być może uda się z tego stworzyć cały sport i w zawodach wielkich robotów będą brały udział maszyny z całego świata?

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy