Polacy chcą zbudować podwodny hotel w Dubaju

Bazująca w Gdyni firma Deep Ocean Technology ujawniła właśnie plany plany bardzo ambitnego projektu nazwanego Water Discus Hotel. Jest to częściowo zanurzony pod wodą hotel, który ma stanąć między innymi w Dubaju.

Całość konstrukcji opiera się na dwóch dyskach - jednym nadwodnym, który po napełnieniu wodą ma służyć za balast, oraz dolnym - który dzięki temu właśnie obciążeniu ma zostać opuszczony pod powierzchnię wody. Górny ma potem służyć jako taras i lądowisko dla helikopterów, natomiast dolny - jako podwodny hotel, w którym goście będą mogli podziwiać z okna piękno oceanu.

Dyski mają być prefabrykowane w stoczni, po czym będą one dostarczone na miejsce, gdzie po zalaniu staną się niemal gotowe do użycia. Dzięki takiemu trybowi budowy, nawet jeśli inwestor w ostatniej chwili się rozmyśli albo zajdą inne, nieprzewidziane okoliczności dyski będzie można przeciągnąć w inne miejsce globu, gdzie zostaną wykorzystane.

Dyski mogą być dowolnie wymieniane, dzięki czemu możliwe będzie prowadzenie remontów i robót wykończeniowych hotelu bez konieczności zamykania go dla gości. Każdy z nich ma być także super bezpieczny - wyposażono je w najnowsze technologie monitorowania i ostrzegania - w przypadku wykrycia niebezpieczeństwa uruchomiony ma zostać system hydrauliczny, który wypompuje wodę z górnego dysku, powodując że dolny, pozbawiony balastu samoczynnie się wynurzy.

Źródło: