Prosty sposób na agresję wśród nastolatków

Nastolatkowie dopuszczają się wielu zachowań agresywnych i antyspołecznych i choć nauka od lat się głowiła nad rozwiązaniem tego problemu to nie udawało się go znaleźć. Aż do teraz. Brytyjskim naukowcom udało się opracować prostą i tanią metodę, która uczy młodzież empatii i redukuje takie zachowania.

Nastolatkowie dopuszczają się wielu zachowań agresywnych i antyspołecznych i choć nauka od lat się głowiła nad rozwiązaniem tego problemu to nie udawało się go znaleźć. Aż do teraz. Brytyjskim naukowcom udało się opracować prostą i tanią metodę, która uczy młodzież empatii i redukuje takie zachowania.

Nastolatkowie dopuszczają się wielu zachowań agresywnych i antyspołecznych i choć nauka od lat się głowiła nad rozwiązaniem tego problemu to nie udawało się go znaleźć. Aż do teraz. Brytyjskim naukowcom udało się opracować prostą i tanią metodę, która uczy młodzież empatii i redukuje takie zachowania.

Naukowcy ci postanowili sprawdzić w praktyce teorię psychologiczną, według której ludzie ranią innych, bo ich mózgi nie są po prostu w stanie rozpoznać nieszczęścia u swoich ofiar. Jest to wspólna cecha, która łączy dorosłych psychopatów i dzieci, u których stwierdzono zaburzenia zachowania - nie potrafią oni po prostu odczytać strachu na twarzach innych.

Reklama

Stworzono zatem komputerowy program, który w trakcie krótkiej sesji uczy młodzież odczytywać poprawnie ten stan emocjonalny. Tak właściwie to wykorzystano program już istniejący, który wcześniej był używany przez naukowców ze Stanów Zjednoczonych do ponownej nauki społecznych zachowań ludzi po urazach mózgu.

Tym razem użyto go na grupie nastolatków w wieku od 12 do 18 lat, którzy dopuścili się przestępstw. W trakcie 2-3 sesji o łącznej długości od 7 do 9 godzin, uczyli się oni rozpoznawać na twarzach innych smutek, radość, gniew i strach.

Chłopcy, którzy przeszli trening popełniali po jego zakończeniu mniej przestępstw - ale to jeszcze można zrzucić na karb tego, że wiedzieli, iż przez cały czas naukowcy dokładnie się im przyglądają, ale zauważono też inną poprawę - jeśli dopuszczali się oni przestępstw to były one dużo mniej brutalne niż wcześniej. Zamiast dokonywać rabunków z użyciem przemocy częściej dopuszczali się oni drobnych kradzieży, co wskazuje, że szkolenie przyniosło pozytywne efekty.

Obecnie badacze będą chcieli aby ich metoda, która jest tania i prosta w użyciu, była szerzej stosowana, także wśród najmłodszych dzieci narażonych na wykształcenie zachowań antyspołecznych. I wtedy będziemy mogli z całkowitą pewnością stwierdzić, że udało się odnieść sukces.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama