Przedziwne zachowanie wody w nanorurkach

Właściwości wody w dużym stopniu zależą od takich czynników jak choćby ciśnienie powietrza (dlatego na Mount Everest wrze ona w 68 stopniach Celsjusza), a ostatnio grupa naukowców z MIT dokonała na tym polu czegoś naprawdę niezwykłego. Stosując nanorurki udało im się zamrozić wodę o temperaturze przekraczającej jej temperaturę wrzenia - 105 stopniach Celsjusza.

Właściwości wody w dużym stopniu zależą od takich czynników jak choćby ciśnienie powietrza (dlatego na Mount Everest wrze ona w 68 stopniach Celsjusza), a ostatnio grupa naukowców z MIT dokonała na tym polu czegoś naprawdę niezwykłego. Stosując węglowe nanorurki udało im się zamrozić wodę o temperaturze przekraczającej jej temperaturę wrzenia - 105 stopniach Celsjusza.

Wrzenie i zamarzanie wody jest przejściem fazowym, które co do zasady możliwe jest w każdej temperaturze - wystarczy tylko odpowiednie ciśnienie. Jakiś czas temu dostrzeżono też, że temperaturę wrzenia wody można regulować zamykając wodę w niewielkich przestrzeniach - do tej pory udawało się ją w ten sposób zmieniać o mniej więcej 10 stopni Celsjusza.

Naukowcy z MIT zamknęli wodę w węglowych nanorurkach, które są niesłychanie małe (co w końcu sugeruje przedrostek "nano"), i dostrzegli coś niezwykłego - woda zamarzała, nawet w temperaturach, w których powinna wrzeć - przy 105 stopniach Celsjusza. Efekt jest zaskakujący z dwóch powodów - spodziewano się bowiem, że będzie on raczej działał w drugą stronę, a więc temperatura wrzenia zostanie obniżona, a do tego wrażenie robi jego skala.

A oznacza to, że będzie można znaleźć nowe, bardzo ciekawe zastosowania dla wody, która będzie zamarznięta w temperaturze pokojowej - na przykład w elektronice.

Źródło: , Zdj.: CC0

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas