Psie mózgi rozpoznają twarze

Grupa amerykańskich psychologów przeprowadziła ostatnio bardzo ciekawe badania na psach - zwierzaki nauczono aby siedziały spokojnie i oglądały obrazy i filmiki przedstawiające twarze ludzi, podczas gdy naukowcy wykonywali skany ich mózgów z pomocą funkcjonalnego magnetycznego rezonansu jądrowego. I okazało się, że w mózgach tych zwierzaków powstał region odpowiedzialny właśnie za rozpoznawanie twarzy.

Grupa amerykańskich psychologów przeprowadziła ostatnio bardzo ciekawe badania na psach - zwierzaki nauczono aby siedziały spokojnie i oglądały obrazy i filmiki przedstawiające twarze ludzi, podczas gdy naukowcy wykonywali skany ich mózgów z pomocą funkcjonalnego magnetycznego rezonansu jądrowego. I okazało się, że w mózgach tych zwierzaków powstał region odpowiedzialny właśnie za rozpoznawanie twarzy.

W trakcie badania pokazywano psom obrazy i filmiki twarzy poprzeplatane obrazami innych, znanych im obiektów. Wcześniej trzeba było zwierzaki wyszkolić aby siedziały spokojnie wewnątrz skanera fMRI (trzymanie ich tam siłą mogło zaburzyć wyniki) i aby przyglądały się ekranowi - normalnie bowiem psy ignorują dwuwymiarowe obrazy.

I okazało się, że ludzkie twarze aktywują w mózgach tych zwierząt obszar znajdujący się w płacie skroniowym (nazwano go DFA, co jest skrótem od angielskiego dog face area) - reagował on równie mocno jedynie na widok pysków innych psów. Wskazuje to na fakt, że jest to obszar wyspecjalizowany, który odpowiada właśnie za rozpoznawanie fizjonomii.

Dla psów umiejętność rozpoznawania ludzkich twarzy jest bardzo ważna, dzięki temu potrafią one bowiem doskonale rozpoznawać także emocje, co uczyniło z nich naszych wiernych towarzyszy jakimi są dziś.

Co jeszcze bardziej fascynujące - psy musiały wykształcić sobie ten zbitek neuronów w procesie ewolucji w trakcie zaledwie 27-40 tysięcy lat spędzonych razem z człowiekiem.

Samo odkrycie jest bardzo ważne, bo wcześniej wiedzieliśmy, że taki wyspecjalizowany fragment mózgu posiadają wyłącznie naczelne, oczywiście z ludźmi na czele.

Źródło:

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas