PSY doczeka się pomnika w Korei

Była połowa lipca roku 2012 gdy w sieci pojawił się teledysk do utworu Gangnam Style nieznanego szerzej na świecie południowokoreańskiego artysty PSY. Nikt nie spodziewał się wtedy, że mamy do czynienia prawdopodobnie z największym fenomenem internetu najbliższych lat, a dziś PSY doczekał się pomnika w seulskiej dzielnicy Gangnam.

Była połowa lipca roku 2012 gdy w sieci pojawił się teledysk do utworu Gangnam Style nieznanego szerzej na świecie południowokoreańskiego artysty PSY. Nikt nie spodziewał się wtedy, że mamy do czynienia prawdopodobnie z największym fenomenem internetu najbliższych lat, a dziś PSY doczekał się pomnika w seulskiej dzielnicy Gangnam.

Była połowa lipca roku 2012 gdy w sieci pojawił się teledysk do utworu Gangnam Style nieznanego szerzej na świecie południowokoreańskiego artysty PSY. Nikt nie spodziewał się wtedy, że mamy do czynienia prawdopodobnie z największym fenomenem internetu najbliższych lat, a dziś PSY doczekał się pomnika w seulskiej dzielnicy Gangnam.

Pomnik ma przedstawiać dwie skrzyżowane ręce w charakterystycznym geście związanym z tańcem do Gangnam Style, a ma być on wyposażony także w czujnik ruchu - jeśli wejdzie pod niego człowiek to z głośników zacznie lecieć piosenka, której PSY pomnik ten zawdzięcza.

Reklama

I cokolwiek byśmy o niej nie myśleli to z pewnością monument się artyście należy - nie każdy potrafi nagrać piosenkę, która zdobywa 2.5 miliarda wyświetleń na YouTube. No, a przy okazji PSY udało się nieźle wyeksportować przynajmniej jakąś część koreańskiej kultury na świat.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy