Radioaktywne drewno z Fukushimy w energię

Japończycy mają pomysł na wykorzystanie tysięcy drzew z terenów, które zostały skażone w wyniku wybuchu w elektrowni jądrowej w Fukushimie w 2011 roku. Projektem spalenia drewna na popiół i w ten sposób likwidacji źródeł promieniowania, ma zająć się niemiecka firma...

Japończycy mają pomysł na wykorzystanie tysięcy drzew z terenów, które zostały skażone w wyniku wybuchu w elektrowni jądrowej w Fukushimie w 2011 roku. Projektem spalenia drewna na popiół i w ten sposób likwidacji źródeł promieniowania, ma zająć się niemiecka firma...

Japończycy mają pomysł na wykorzystanie tysięcy drzew z terenów, które zostały skażone w wyniku wybuchu w elektrowni jądrowej w Fukushimie w 2011 roku. Projektem spalenia drewna na popiół i w ten sposób likwidacji źródeł promieniowania, ma zająć się niemiecka firma Entrade Energiesysteme AG.

Inżynierowie przetransportują do okolic Fukushimy aż 400 mobilnych spalarek. Dzięki nim uda się nie tylko zażegnać ogromny problem, ale również pozyskać około 20 MWh energii, która będzie mogła zasilić za darmo w prąd elektryczny wiele gospodarstw domowych.

Reklama

Japończycy robią co mogą, aby jak najszybciej zlikwidować tragiczne skutki największej w XXI wieku katastrofy jądrowej. Chociaż na terenach skażonych powoli rozkwita życie, to jednak normalna egzystencja dla byłych mieszkańców regionu i zwierząt nie będzie możliwa jeszcze przez dziesiątki lat.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy