Ratunek z lodowej pułapki cz.2

Dużego strachu najadła się nierozważna para Szwedów, która postanowiła wybrać się na łyżwy. Widocznie nie przepadają oni za zatłoczonymi lodowiskami dlatego wyruszyli na skute lodem morze.

Dużego strachu najadła się nierozważna para Szwedów, która postanowiła wybrać się na łyżwy. Widocznie nie przepadają oni za zatłoczonymi lodowiskami dlatego wyruszyli na skute lodem morze.

W trakcie jazdy lód nagle zaczął pękać przez faę wywołaną przepłynięciem norweskiego holownika. Miłośnicy łyżwiarstwa długodystansowego utknęli na niewielkiej krze kilka kilometrów od brzegu. Na szczęście mieli ze sobą telefon komórkowy, którym wezwali pomoc. Śmigłowiec ratunkowy przybył na miejsce po około 12 minutach.

Patrząc na stoicki spokój podejmowanego przez śmigłowiec mężczyznę wydaję się, że to nie pierwsza taka przygoda w jego życiu.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas