Robo-ręka sterowana myślami
Ok, mówimy tutaj o czymś, z czym jeszcze parę lat temu mogliśmy się zetknąć w powieściach science-fiction. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków w ramach pilotażowego programu Innovation Pathway (Droga Innowacji) ma zamiar przetestować sterowaną myślami robotyczną protezę.
Ok, mówimy tutaj o czymś, z czym jeszcze parę lat temu mogliśmy się zetknąć w powieściach science-fiction. Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków w ramach pilotażowego programu Innovation Pathway (Droga Innowacji) ma zamiar przetestować sterowaną myślami robotyczną protezę.
Program ten ma być szybką i prostą drogą do wprowadzania do użytku masowego rewolucyjnych rozwiązań z zakresu medycyny. FDA reaguje tym samym na potrzeby współczesnego rynku, gdzie nowe technologie pojawiają się tak szybko, że administracja nie jest w stanie nadążyć z dopuszczaniem ich do obrotu - gdy w tym czasie cierpią ludzie, którym można by ulżyć z pomocą tychże technologii.
Na przetarcie szlaku ma trafić robo-ręka sterowana myślami, co ma być możliwe dzięki wszczepieniu specjalnego chipa do mózgu pacjenta - który ma pozwolić na nagrywanie i dekodowanie sygnałów pochodzących z mózgu, tak aby możliwe było poruszanie odpowiednimi mięśniami i, co za tym idzie, jak najbardziej zbliżone do naturalnego poruszanie robo-protezą.
Proteza została opracowana przez (uwaga, długa nazwa) Agencję Zaawansowanych Obronnych Projektów Badawczych Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych (w skrócie DARPA; Defense Advanced Research Projects Agency). Jeszcze dziś DARPA wraz z FDA mają zwołać konferencję prasową, podczas której bliżej zostanie zaprezentowana technologia użyta w protezie.