Robo-renifery w zaprzęgu Świętego Mikołaja

Specjaliści z Boston Dynamics kolejny raz zadziwiają możliwościami swojego robo-zwierzyńca, nad którym pracują od kilku lat, oczywiście z pomocą finansową od DARPA. Niedawno mogliśmy zobaczyć zmodyfikowaną wersję słynnego Big Doga, który teraz nazywa się Spot, a teraz kilka egzemplarzy...

Specjaliści z Boston Dynamics kolejny raz zadziwiają możliwościami swojego robo-zwierzyńca, nad którym pracują od kilku lat, oczywiście z pomocą finansową od DARPA. Niedawno mogliśmy zobaczyć zmodyfikowaną wersję słynnego Big Doga, który teraz nazywa się Spot, a teraz kilka egzemplarzy...

Specjaliści z Boston Dynamics kolejny raz zadziwiają możliwościami swojego robo-zwierzyńca, nad którym pracują od kilku lat, oczywiście z pomocą finansową od DARPA. Niedawno mogliśmy zobaczyć zmodyfikowaną wersję słynnego Big Doga, który teraz nazywa się Spot, a teraz kilka egzemplarzy zostało przerobionych na robo-renifery i dostąpiły one zaszczytu uczestniczenia w zaprzęgu Świętego Mikołaja.

Przypomnijmy, że po wielu miesiącach badań i testów terenowych, miesiąc temu inżynierowie zdecydowali się wysłać spoty na ćwiczenia, do jednego z korpusów Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych. Żołnierze dali im odpowiedni wycisk, zabierając je do ośrodka szkoleniowego oraz w najbardziej dzikie tereny, które nigdy nie widziały betonu ani asfaltu.

Reklama

Zaraz, zaraz, to nie Święty Mikołaj, to jakaś laska... ;)

Robo-psy nauczyły się kilku nowych sztuczek, a żołnierze sprawdzili przy okazji, czy w ogóle istnieje sens i potrzeba wyposażania oddziałów w tego typu urządzenia. Teraz spoty wróciły i zajęły się nieco bardziej przydatną społeczeństwu rolą, a mianowicie zostały maskotkami Świętego Mikołaja, co możecie zobaczyć na powyższym filmie.

DARPA planuje, że tego typu wynalazki idealnie sprawdzą się m.in. na polach walki, przy kontrolowaniu i tłumieniu zamieszek, a także patrolowaniu miejskich ulic.

Inżynierowie chcą docelowo wyposażyć roboty w najnowocześniejszą broń, w tym działka laserowe. Póki co to tylko plany, ale mając na uwadze fakt, jak szybko rozwijane są takie technologie, za kilka lat wizja ta wyjdzie ze świata fantazji i stanie się rzeczywistością.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy