Ronaldo niczym kierowca autobusu

Nie dalej jak na początku tego roku słynny Ronaldo (ten brazylijski) zakończył swoją bogatą i pamiętną karierę piłkarską i ostatecznie zawiesił buty na kołku. El Fenomeno odszedł raz na zawsze od czynnego futbolu i pozostał w pamięci fanów jako jeden z najgenialniejszych napastników w historii piłki. Jednak czas wolny, którym teraz Brazylijczyk dysponuje najwyraźniej mu nie służy. Były już piłkarz wygląda jak... meksykański kierowca autobusu.

Nie dalej jak na początku tego roku słynny Ronaldo (ten brazylijski) zakończył swoją bogatą i pamiętną karierę piłkarską i ostatecznie zawiesił buty na kołku. El Fenomeno odszedł raz na zawsze od czynnego futbolu i pozostał w pamięci fanów jako jeden z najgenialniejszych napastników w historii piłki. Jednak czas wolny, którym teraz Brazylijczyk dysponuje najwyraźniej mu nie służy. Były już piłkarz wygląda jak... meksykański kierowca autobusu.

Nie dalej jak na początku tego roku słynny Ronaldo (ten brazylijski) zakończył swoją bogatą i pamiętną karierę piłkarską i ostatecznie zawiesił buty na kołku. "El Fenomeno" odszedł raz na zawsze od czynnego futbolu i pozostał w pamięci fanów jako jeden z najgenialniejszych napastników w historii piłki. Jednak czas wolny, którym teraz Brazylijczyk dysponuje najwyraźniej mu nie służy. Były już piłkarz wygląda jak... meksykański kierowca autobusu.

Ronaldo przez wielu postrzegany jako napastnik kompletny, przez innych został zapamiętany jako zawodnik z problemami z nadwagą. Rzeczywiście były snajper Realu Madryt już w końcówce swojej kariery, którą kontynuował w Brazylii poruszał się po boisku ze znacznie większym trudem, wskutek nadprogramowych kilogramów.

Reklama

Teraz kiedy nie musi już poświęcać swojego czasu żadnym treningom oraz meczom zdecydował się dodatkowo na zapuszczenie wąsów, które nieśmiało próbował zapuszczać już po powrocie do ojczyzny. O tym jak bardzo zmieniło to image Brazylijczyka możecie przekonać się dzięki jednej fotce, którą najprawdopodobniej opublikował sam zainteresowany. Czy skojarzenia z meksykańskim kierowcą autobusów faktycznie są tu na miejscu?

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy