Rosja blokuje największe serwisy pornograficzne

Rosyjska agencja Roskomnadzor, która odpowiada za kontrolę mediów i Internetu, jest w ostatnim czasie bardzo aktywna. W ubiegłym miesiącu doprowadziła ona bowiem do zablokowania zarówno Reddita, jak i Wikipedii, teraz natomiast celem agencji stały się portale pornograficzne.

Rosyjska agencja Roskomnadzor, która odpowiada za kontrolę mediów i Internetu, jest w ostatnim czasie bardzo aktywna. W ubiegłym miesiącu doprowadziła ona bowiem do zablokowania zarówno Reddita, jak i Wikipedii, teraz natomiast celem agencji stały się portale pornograficzne.

Rosyjska agencja Roskomnadzor, która odpowiada za kontrolę mediów i Internetu, jest w ostatnim czasie bardzo aktywna. W ubiegłym miesiącu doprowadziła ona bowiem do zablokowania zarówno Reddita, jak i Wikipedii (oba bany szybko zniesiono, po tym jak wyedytowano ich treści zgodnie z zaleceniami władz), teraz natomiast celem agencji stały się portale pornograficzne.

Tym samym jeden z najpopularniejszych serwisów z treściami dla dorosłych, czyli PornHub oraz dziesięć innych stron o podobnej treści zostało zablokowanych za publikacje nielegalnych treści. Ban został nałożony po tym, jak sąd w Krasnodarze wydał wyrok, w którym stwierdził, że portale te naruszyły rosyjskie prawo chroniące dzieci przed szkodliwymi treściami oraz nielegalnie produkowały i dystrybuowały pornografię - niestety nie ujawniono o jakie treści dokładnie tu chodziło.

Reklama

PornHub potwierdził blokadę swojego serwisu na terenie Rosji i wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że obecnie bada sprawę i rozważa możliwe kroki. Warto przypomnieć, że w kwietniu tego roku Roskomnadzor zapowiedział plan zablokowania aż 136 stron dla dorosłych, w tym rosyjskiej wersji xHamster, jednak pierwotnie nie było tu mowy o PornHubie.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy