Rosjanka zabawia się z Amerykanami na orbicie

400 kilometrów ponad naszymi głowami, krąży po orbicie Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS), na pokładzie której znajduje się pięciu mężczyzn i jedna kobieta. Jelenia Sierowa jest pierwszą rosyjską kosmonautką na ziemskiej orbicie od 17 lat i jednocześnie pierwszą Rosjanką, jaka zamieszkała na Stacji Kosmicznej.

Jest też dopiero czwartą Rosjanką w kosmosie, po Walentinie Tierieszkowej, Swietłanie Sawickiej i Jelenie Kondakowej. Jako, że jest kobietą, a do domu męskie grono ma daleko, Jelena stała się, w pewnym sensie, kurą pokładową, która nie tylko lata z przysłowiową miotłą, ale również dba o wygląd facetów.

Jelena Sierowa i Aleksandr Samokutiajew w pokładowym salonie fryzjerskim..

Jelena jest bardzo pozytywną i otwartą osobą, więc integracja z astronautami czy kosmonautami, pochodzącymi nie tylko z jej rodzimego kraju, ale również ze Stanów Zjednoczonych i Niemiec, była dla niej przyjemnością.

Sierowa dotarła na orbitę wraz z pozostałym dwojgiem członków załogi statku Sojuz TMA-14M, dowódcą Aleksandrem Samokutiajewem (Rosja) i inżynierem pokładowym Barrym Wilmorem (USA).

Jelena, choć w kosmosie jest pierwszy raz, to jednak ma bogate doświadczenie i duże wsparcie w tej materii, ponieważ jej mąż Mark Sierow, również jest kosmonautą. Część obecnej załogi stacji wraca na Ziemię już 10 listopada, a Jelena dopiero na wiosnę przyszłego roku.