Rozwiązano zagadkę przedziwnego zwierzęcia

175 lat temu po raz pierwszy trafiono na skamieniałości po tajemniczym, żyjącym pół miliarda lat temu zwierzęciu, zwanym hiolitem. Zwierzę to było przedziwne - miało długą muszlę i macki, które służyły mu do zdobywania pożywienia i poruszania się - dlatego tak trudno było je umieścić gdzieś w drabinie ewolucji, ale ostatnio się to udało.

175 lat temu po raz pierwszy trafiono na skamieniałości po tajemniczym, żyjącym pół miliarda lat temu zwierzęciu, zwanym hiolitem. Zwierzę to było przedziwne - miało długą muszlę i macki, które służyły mu do zdobywania pożywienia i poruszania się - dlatego tak trudno było je umieścić gdzieś w drabinie ewolucji, ale ostatnio się to udało.

175 lat temu po raz pierwszy trafiono na skamieniałości po tajemniczym, żyjącym pół miliarda lat temu zwierzęciu, zwanym hiolitem. Zwierzę to było przedziwne - miało długą muszlę i macki, które służyły mu do zdobywania pożywienia i poruszania się - dlatego tak trudno było je umieścić gdzieś w drabinie ewolucji, ale ostatnio się to udało.

Wcześniej uważano, że hiolity są spokrewnione z dzisiejszymi mięczakami, czyli na przykład z małżami czy ślimakami, rzeczywistość jest jednak nieco inna. Dokładna analiza 1500 okazów wykopanych na terenie Ameryki Północnej wykazała, że było ono czułkowcem (Lophophorata) powiązanym ewolucyjnie z kryzelnicami (Phoronida) - typem dość powszechnie występujących na oceanicznym dnie niewielkich, żywiących się planktonem bezkręgowców.

Reklama

Hiolity pojawiają się w skamielinach od około 530 milionów lat wstecz do około 250 milionów lat temu - wtedy też zniknęły one z powierzchni Ziemi.

Źródło: , Zdj.: Royal Ontario Museum

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy