Samodezynfekująca się klamka od licealistów
Dwaj licealiści z Chin udowodnili, że rewolucyjne wynalazki, które odmieniają nie do poznania życie milionów ludzi na całym świecie, wcale nie muszą powstawać w specjalistycznych laboratoriach, przy udziale najbardziej wykwalifikowanych inżynierów i gigantycznego budżetu...
Dwaj licealiści z Chin udowodnili, że rewolucyjne wynalazki, które odmieniają nie do poznania życie milionów ludzi na całym świecie, wcale nie muszą powstawać w specjalistycznych laboratoriach, przy udziale najbardziej wykwalifikowanych inżynierów i gigantycznego budżetu.
17-letni Sun Ming "Simon" Wong i 18-letni King Pong "Michael" Li zaprezentowali na tegorocznym konkursie ISEF (Intel International Science and Engineering Fair) niezwykłą klamkę, która sama się dezynfekuje przy otwarciu i zamknięciu drzwi.
Jako że na klamkach, ławkach czy poręczach w szkołach gromadzi się najwięcej bakterii, uczniowie wpadli na pomysł, jak rozwiązać ten problem i uczynić swoje codzienne środowisko czystszym oraz bezpieczniejszym dla wszystkich.
Chłopcy przeprowadzili kilka testów i odkryli, że najlepiej z bakteriami radzi sobie tlenek tytanu(IV), a gdy dodatkowo użyje się lampy ultrafioletowej, to efekt ten można wzmocnić. Licealiści zastosowali więc zmielony TiO2 w klamce i wykorzystali silną diodę LED, emitującą promieniowanie UV.
Testy laboratoryjne ujawniły, że system eliminuje aż 99,8 procenta bakterii. Jakby tego było mało, swój wynalazek uczynili również ekologicznym, gdyż dioda zasilana jest energią wytwarzaną podczas otwierania i zamykania drzwi.
Sun Ming i King Pong skonstruowali samodezynfekującą się klamkę za jedyne 13 dolarów, tym samym udowadniając, że wystarczy mieć trochę wyobraźni i chęci, by zbudować naprawdę użyteczną rzecz.