Sekret kleju wąsonogów rozgryziony
Wąsonogi - podgromada morskich skorupiaków - znana jest z tego, że lubi osiadać na wszystkim na czym tylko się da - na dnach statków, portowych urządzeniach, a nawet na muszlach i pancerzach innych morskich żyjątek. Ich naturalny klej jest o wiele lepszy niż jakiekolwiek syntetyczne rozwiązania, a teraz w końcu naukowcom z Uniwersytetu Newcastle udało się rozgryźć jego zagadkę.
Wąsonogi - podgromada morskich skorupiaków - znana jest z tego, że lubi osiadać na wszystkim na czym tylko się da - na dnach statków, portowych urządzeniach, a nawet na muszlach i pancerzach innych morskich żyjątek. Ich naturalny klej jest o wiele lepszy niż jakiekolwiek syntetyczne rozwiązania, a teraz w końcu naukowcom z Uniwersytetu Newcastle udało się rozgryźć jego zagadkę.
Skorupiaki te wydzielają dwa płyny, a do tej pory myślano, że mieszają się one tworząc coś w rodzaju biologicznego kleju działającego podobnie jak kleje epoksydowe, które można kupić w dwóch osobnych tubkach. Naukowcy z Uniwersytetu Newcastle przyjrzeli się jednak larwom wąsonogów bardzo dokładnie pod mikroskopem i dostrzegli, że działanie ich kleju jest zupełnie inne.
Pierwsza z substancji - naturalny olej - wypycha wodę z powierzchni materiału, do którego wąsonóg chce się przyczepić, a dzięki temu druga - fosfoproteinowy klej - jest w stanie z łatwością się do powierzchni przykleić, mimo że wszystko to dzieje się pod wodą.
Naukowcy będą chcieli wykorzystać tę wiedzę aby stworzyć klej, który będzie można stosować na przykład do skuteczniejszego mocowania protez w ludzkim ciele, a przy okazji może uda im się odkryć lepszą metodę na zabezpieczenie powierzchni statków i urządzeń portowych przed wąsonogami.
Źródło: