Skuteczny lek na wirusy grypy od samej natury
Wirusy grypy typu A, w tym H1N1, H5N1 i H7N9 mogą przestać być groźne, zarówno dla zwierząt, jak i ludzi, naukowcom z Chin udało się bowiem odkryć cudowny specyfik, który jest niezwykle skuteczny w walce z tym zagrożeniem. Jako, że antybiotyki działają tylko na bakterie a nie wirusy, do tej pory nie było możliwości szybkiej i skutecznej ich neutralizacji...
Wirusy grypy typu A, w tym H1N1, H5N1 i H7N9 mogą przestać być groźne, zarówno dla zwierząt, jak i ludzi, naukowcom z Chin udało się bowiem odkryć cudowny specyfik, który jest niezwykle skuteczny w walce z tym zagrożeniem. Jako, że antybiotyki działają tylko na bakterie a nie wirusy, do tej pory nie było możliwości szybkiej i skutecznej ich neutralizacji. Teraz to się zmieniło.
Najciekawszy jest w tym wszystkim fakt, że rozwiązanie tej bolączki trapiącej ludzkość od ponad dekady, okazało się bardzo proste, a z pomocą przyszła sama przyroda. Naukowcy odkryli, że duży potencjał drzemie w wywarze z tradycyjnego w chińskiej medycynie wiciokrzewu japońskiego.
Kluczem do sukcesu są cząsteczki mikroRNA ziela, czyli jednoniciowe łańcuchy kwasu rybonukleinowego. Co prawda, nie kodują one białek, ale za to mogą zablokować proces powielania się wirusa. Zawarte w wywarze "cudowne" cząsteczki nazwane MIR2911, wnikają do tkanki płucnej i tam blokują działanie dwóch genów PB2 i NS1, niezbędnych w procesie replikacji wirusów grypy.
Szybka mutacja tych wirusów sprawia, że dotychczasowe metody szczepienia czy terapii, niestety mają tylko ograniczoną skuteczność. Nowa metoda może okazać się prawdziwym przełomem, a także sporą rewolucją w medycynie.
Jakby tego było mało, naukowcy, podczas badań, zauważyli, że wywar ma także pozytywny wpływ na blokowanie rozwoju wirusa Ebola. Kolejny raz przekonujemy się zatem, że wszystko to, czego potrzebujemy do pełni zdrowia, może zaoferować nam sama Matka Natura.