Słynna fotografia odświeżona i w kolorze

Wschód Ziemi nad Księżycem, to niewątpliwie zdjęcie, które przeszło do historii. Widział je chyba każdy, dlatego NASA po 45 latach od jego wykonania, postanowiła je zrekonstruować. Zadanie polegało na zastąpieniu wszystkich elementów fotografii, tymi wykonanymi w ostatnim czasie przez najnowocześniejsze sondy.

Chciano w ten sposób uzyskać nową jakość zdjęcia. Jednak nie było to proste zadanie. Najpierw trzeba było ustalić z dużą dokładnością miejsce z którego astronauci przez okno statku Apollo 8, wykonali historyczne zdjęcie.

Pomocna okazała się kamera, która w tym samym czasie, gdy astronauci zrobili jedno zdjęcie, wykonywała fotkę za fotką przy timerze ustawionym na 20 sekund. Przy okazji wyszło na jaw, że Ziemia i Księżyc wcale nie były widoczne dopiero na czwartym okrążeniu, jak wcześniej sądzono, lecz również na trzech wcześniejszych. Jednak ustawienie okien statku uniemożliwiało ich dostrzeżenie.

Przy modelowaniu powierzchni Księżyca nieoceniona okazała się sonda LRO. Dostarczyła ona zdjęć w bardzo dobrej jakości, dzięki którym świetnie widoczne są wszystkie szczegóły księżycowego gruntu. Tymczasem satelita Environmental Science Services Administration 7 zobrazował zachmurzenie na Ziemi w dniu 24 grudnia 1968 roku, a lądy i oceany wiernie odtworzono na podstawie zdjęć z satelity Terra.

Na fotografii widoczne jest dokładnie to, co widzieli wtedy z okna Apollo 8 astronauci Anders, Borman i Lovell. Ze łzami w oczach i cytując fragmenty Księgi Rodzaju, zachwycali się widokiem zachodniego wybrzeża Afryki (w dolnej części), Antarktydy (w lewym górnym rogu) i Ameryki Południowej (w górnej części).

Tak wygląda oryginalne zdjęcie, wykonane 24 grudnia 1968 roku z pokładu Apollo 8:

A tak wygląda po rekonstrukcji NASA w 45. rocznicę wykonania:

Mieszkamy na pięknej planecie :)