Pierwsze dinozaury mogły być większe, niż sądziliśmy. Trop ze Śląska
Stara kość z muzealnego magazynu może przewrócić do góry nogami teorię o początkach dinozaurów. Odkrycie sugeruje, że ich przodkowie, silezaury, były większymi graczami, niż dotąd sądzono. Trop wiedzie także do Krasiejowa na Śląsku.

W zakurzonym magazynie londyńskiego Muzeum Historii Naturalnej przez ponad pół wieku leżała kość udowa, która dziś może zmienić nasze rozumienie początków dinozaurów. Skamieniałość znaleziona w 1963 roku w Zambii należała do silezaura - gadziego kuzyna dinozaurów. Najnowsze badania sugerują, że te zwierzęta mogły być znacznie większe, niż wcześniej sądzono.
Silezaury - prehistoryczni giganci
Silezaury to grupa triasowych gadów żyjących ok. 240-200 mln lat temu. Nazwa pochodzi od najlepiej poznanego przedstawiciela - Silesaurus opolensis, którego szkielety odkryto w Krasiejowie na południu Polski. Przez lata uważano je za boczną gałąź ewolucyjną dinozaurów, ale dziś wielu badaczy uznaje je za ich przodków.
Debata nad dokładną tożsamością silezaurów trwa, ale uważa się, że stanowią one albo wczesną grupę dinozaurów, albo ich najbliższych krewnych.
Wspomniana kość z Zambii, przechowywana w muzeum od lat 60. XX w., została ponownie przeanalizowana przez zespół naukowców. - To pokazuje, jak ważne są muzealne kolekcje. Przechowują skarby, których znaczenie może docenić dopiero kolejne pokolenie badaczy - powiedział dr Jack Lovegrove autor artykułu naukowego opublikowanego w Royal Society Open Science
Kość mierzyła ponad 30 cm, czyli dwukrotnie więcej niż typowe znaleziska silezaurów z tego regionu. - Niektóre fragmentaryczne skamieniałości silezaurów i grupy wczesnych dinozaurów zwanych herrerazaurami sugerują, że te zwierzęta mogły być znacznie większe, niż pokazują to lepiej zachowane szczątki - mówi dr Lovegrove. - Ponieważ w okresie zbliżonym do początków dinozaurów odnajduje się więcej dużych zwierząt, istnieje prawdopodobieństwo, że pierwszy dinozaur był większy, niż przewidywaliśmy - dodaje.
Jeśli tak było, to część dinozaurów... zmniejszała się z czasem. To odwrócenie dotychczasowego paradygmatu.

Śląski trop: Silesaurus z Krasiejowa
W tym kontekście ciekawiej wygląda też Silesaurus opolensis - mierzący ok. 2 metry długości, lekki gad z dziobowatą czaszką, który mógł odżywiać się roślinami i owadami. Choć nie był olbrzymem, w swoim środowisku mógł należeć do dominujących zwierząt.
- Rozmiary badanej kości sugerują, że silezaury mogły być największymi roślinożercami w niektórych regionach świata u schyłku triasu - podkreśla Lovegrove. Ich rola w ówczesnych ekosystemach mogła być znacznie większa, niż do tej pory przypuszczano.
Źródło: Natural History Museum