Spektakularna katastrofa helikoptera

Chwile grozy przeżyli mieszkańcy Nowego Jorku widząc jak pilot stracił panowanie nad helikopterem jednej z lokalnych stacji telewizyjnych. Szokujące zdarzenie od początku aż do katastrofy śledziła telewizyjna kamera. Zobaczcie jak skończyło się te przerażające zdarzenie.

Chwile grozy przeżyli mieszkańcy Nowego Jorku widząc jak pilot stracił panowanie nad helikopterem jednej z lokalnych stacji telewizyjnych. Szokujące zdarzenie od początku aż do katastrofy śledziła telewizyjna kamera. Zobaczcie jak skończyło się te przerażające zdarzenie.

Chwile grozy przeżyli mieszkańcy Nowego Jorku widząc jak pilot stracił panowanie nad helikopterem jednej z lokalnych stacji telewizyjnych. Szokujące zdarzenie od początku aż do katastrofy śledziła telewizyjna kamera. Zobaczcie jak skończyło się te przerażające zdarzenie.

W Nowym Jorku nie brakuje newsowych stacji telewizyjnych, które imają się wszelkich możliwych sposobów, aby znaleźć się na miejscu zdarzenia wcześniej niż konkurencja. Tłoczno jest nie tylko na ulicach oblężonych przez wozy transmisyjne, lecz także w powietrzu, gdzie z góry wszystko śledzą ekipy latające helikopterami.

Reklama

W 2004 roku doszło do zdarzenia, które zjeżyło włosy na głowie mieszkańcom jednego z największych miast świata. Podczas relacji na żywo helikopter stacji WNBC7 zaczął wykonywać piruety w powietrzu. W chwili w której wydawało się już, że pilot zapanował nad maszyną, ta uderzyła w ścianę budynku i zaczęła się rozpadać. Ostateczne dzieło zniszczenia dokonało urwanie tylnego śmigła wraz z całym ogonem.

Helikopter runął na dach jednego z budynków i obrócił się w perzynę. Tego szokującego zdarzenia nikt nie mógł przeżyć, ale los chciał inaczej. Pilot i dziennikarz wyszli cało z opresji, co pokazuje powyższy filmik. Prawda, że dramatycznie to wyglądało? Ale szczęśliwie się skończyło.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy