Spraw sobie latającego pterodaktyla

Puszczanie latawca to już przeżytek, teraz nastała era dronów i latających, elektronicznych dziwolągów. Chcecie stać się królami przestworzy terenów rekreacyjnych? Nic prostszego. Wystarczy, że wejdziecie na Kickstartera i dofinansujecie projekt...

Puszczanie latawca to już przeżytek, teraz nastała era dronów i latających, elektronicznych dziwolągów. Chcecie stać się królami przestworzy terenów rekreacyjnych? Nic prostszego. Wystarczy, że wejdziecie na Kickstartera i dofinansujecie projekt...

Puszczanie latawca to już przeżytek, teraz nastała era dronów i latających, elektronicznych dziwolągów. Chcecie stać się królami przestworzy terenów rekreacyjnych?

Nic prostszego. Wystarczy, że wejdziecie na Kickstartera i dofinansujecie projekt "Pterodactyl - 5' RC Flying Lizard". Kwota, jaką muszą zebrać pomysłodawcy projektu, to 30 tysięcy dolarów.

Co prawda, zostało im jeszcze 10 tysięcy, które muszą zdobyć w ciągu najbliższych 20 dni, ale wszystko wskazuje na to, że się uda.

Tak więc za kwotę 250 dolarów w Wasze ręce wpadnie latający pterodaktyl, wraz z pilotem, za pośrednictwem którego będziecie mogli nim sterować.

Reklama

Jego zasięg do 900 metrów, czyli całkiem sporo, a baterie pozwalają na 15-20 minut rozrywki.

Obejrzyjcie prezentację i zastanówcie się, czy chcecie mieć na własność takiego latającego stwora, a może ktoś z rodziny ma w tym roku Komunię Świętą?

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy