Stockholm Open 2011 - Need for Speed w Szwecji

Seria filmów Szybcy i wściekli oraz gry Need for Speed sprawiły, że na całym świecie bardzo popularne stały się wyścigi na 1/4 mili. Coraz częściej spod świateł przenoszą się one na tory czy lotniska gdzie odbywają się zorganizowane imprezy. Jednak dla niektórych to zdecydowanie nie wystarczy dlatego wciąż organizują nielegalne imprezy.

Seria filmów Szybcy i wściekli oraz gry Need for Speed sprawiły, że na całym świecie bardzo popularne stały się wyścigi na 1/4 mili. Coraz częściej spod świateł przenoszą się one na tory czy lotniska gdzie odbywają się zorganizowane imprezy. Jednak dla niektórych to zdecydowanie nie wystarczy dlatego wciąż organizują nielegalne imprezy.

Seria filmów Szybcy i wściekli oraz gry Need for Speed sprawiły, że na całym świecie bardzo popularne stały się wyścigi na 1/4 mili. Coraz częściej spod świateł przenoszą się one na tory czy lotniska gdzie odbywają się zorganizowane imprezy. Jednak dla niektórych to zdecydowanie nie wystarczy dlatego wciąż organizują nielegalne imprezy.

Jedna z największych imprez tego typu odbyła się ostatnio w Szwecji. W okolicach Sztokholmu zjawiły się 32 samochody, wśród których nie brakowało profesjonalnie przygotowanych maszyn łącznie z takimi, których moc przekraczała 1000 KM. Ściąga ona tysiące widzów, ale także duże zainteresowanie policji, która stara się pokrzyżować plany uczestników. Dlatego też dla zmylenia służb typowanych jest 15 potencjalnych lokalizacji, w których mogłyby się odbyć wyścig. Gdy zapadnie ostateczna decyzja co do miejsca, autostrada jest nielegalnie blokowana i samochody startują w różnych klasach. Na imprezie pojawili się również zawodnicy z krajów takich jak Finlandia, Norwegia i Polska.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy