Symulacja linii pola magnetycznego Słońca

Słoneczne pola magnetyczne, które wyłaniają się spod jego powierzchni, niezwykle fascynują astronomów, to one bowiem odpowiadają za rozprzestrzenianie się wiatru słonecznego po najdalszych zakątkach Układu Słonecznego. Ma on wpływ na większość planet, a w wyniku wzrostu...

Słoneczne pola magnetyczne, które wyłaniają się spod jego powierzchni, niezwykle fascynują astronomów, to one bowiem odpowiadają za rozprzestrzenianie się wiatru słonecznego po najdalszych zakątkach Układu Słonecznego. Ma on wpływ na większość planet, a w wyniku wzrostu...

Słoneczne linie pola magnetycznego, które wyłaniają się spod jego powierzchni, niezwykle fascynują astronomów, to one bowiem odpowiadają za rozprzestrzenianie się wiatru słonecznego po najdalszych zakątkach Układu Słonecznego. Ma on wpływ na większość planet, a w wyniku wzrostu jego aktywności, dochodzi do powstania burz magnetycznych i pojawienia się zorzy polarnej.

Siła wiatru słonecznego ściśle zależy od plam na Słońcu, gdyż to wokół nich głównie powstają potężne linie pola magnetycznego. Na Słońcu, jako gwieździe, w odróżnieniu od planet, linie pola magnetycznego nie przebiegają pomiędzy biegunami, a są rozsiane po całej jego powierzchni, dlatego tak bardzo ciężko je kontrolować.

Reklama

A obserwacje pól są niezwykle istotne, bo potężne wybuchy plam mogą doprowadzić do ich rozerwania, co skutkować może wyrzuceniem materii poza koronę słoneczną, np. w stronę Ziemi.

Symulacja, na której zostały zaprezentowane linie pola magnetycznego. Niebieskie oznaczają umacniające się linie, natomiast czerwone pokazują już silne, ale mogące się rozerwać.

Takie sytuacje są potwornie niebezpieczne, gdyż silnie naładowane cząstki wiatru słonecznego mogą uszkodzić czułą elektronikę satelitów i sond kosmicznych, a także zniszczyć infrastrukturę energetyczną znajdującą się na powierzchni naszej planety, tym samym cofając nas do średniowiecza.

Naukowcy z NASA, podczas konferencji SC14, która odbyła się dwa tygodnie temu w Nowym Orleanie, zaprezentowali zaawansowane centrum superkomputerowe, które mieści się siedzibie NASA Ames Research w Moffett Field w Kalifornii.

Linie słonecznego pola magnetycznego.

Dzięki tworzonym przez system komputerowy symulacjom, astronomowie będą mogli szczegółowo odtworzyć środowisko powstawania linii pól magnetycznych i zbadać ich wpływ na samo Słońce oraz cały Układ Słoneczny.

W ten sposób dowiemy się, w jaki sposób możemy chronić nasze misje kosmiczne oraz Ziemię, przed zagrożeniami pochodzącymi z najbliższej nam gwiazdy.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy