Tak teraz wygląda najpotężniejszy teleskop kosmiczny świata

Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba (JWST) odmieni nie do poznania nasze obserwacje zjawisk zachodzących w całym Wszechświecie. Będzie on tak precyzyjnym instrumentem, że dzięki niemu uzyskamy obrazy pierwszych gwiazd i galaktyk, które uformowały się tuż po Wielkim Wybuchu...

Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba (JWST) odmieni nie do poznania nasze obserwacje zjawisk zachodzących w całym Wszechświecie. Będzie on tak precyzyjnym instrumentem, że dzięki niemu uzyskamy obrazy pierwszych gwiazd i galaktyk, które uformowały się tuż po Wielkim Wybuchu...

Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba (JWST) odmieni nie do poznania nasze obserwacje zjawisk zachodzących w całym Wszechświecie. Będzie on tak precyzyjnym instrumentem, że dzięki niemu uzyskamy obrazy pierwszych gwiazd i galaktyk, które uformowały się tuż po Wielkim Wybuchu.

Dostaniemy również informacje na temat formowania się galaktyk i systemów gwiezdnych, a także odkryjemy nowe, przyjazne egzystencji życia planety. W końcu przyjrzymy się bliżej układowi planetarnemu TRAPPIST-1, w którym wokół czerwonego karła krąży aż 7 skalistych globów, a właściwie drugich Ziemi, na których może istnieć życie ().

Reklama

Zadaniem teleskopu będzie zastąpienie już zmęczonego i zasłużonego dla historii astronomii Teleskopu Kosmicznego Hubble'a.

Tak teraz wygląda Teleskop Kosmiczny Webba. Fot. NASA/Desiree Stover.

Na powyższym zdjęciu możecie zobaczyć jak obecnie pięknie prezentuje się ten sprzęt. Znajduje się on w instytucie Goddard Space Flight Center w Greenbelt w Maryland, ale zarząd NASA w już przygotowuje się do przewiezienia go na kolejną rundę testów do NASA Johnson Space Center w Houston.

Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba zostanie wyniesiony na orbitę w październiku 2018 roku przez francuską rakietę Ariane 5. Naukowcy planują rozpocząć badania z jego pomocą pod koniec przyszłego roku lub na początku 2019 roku.

Źródło: / Fot. NASA/Desiree Stover

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama