Ten telewizor możesz zginać jak papier

Kiedyś rządziły telewizory czarno-białe, dużo później pojawiły się kolorowe, a teraz technologie zastosowane w tych urządzeniach "pierwszej potrzeby" zmieniają się praktycznie co rok. Niestety, o ile zmieniają się ich bebechy, to tego samego nie można powiedzieć o obudowach najnowszych...

Kiedyś rządziły telewizory czarno-białe, dużo później pojawiły się kolorowe, a teraz technologie zastosowane w tych urządzeniach "pierwszej potrzeby" zmieniają się praktycznie co rok. Niestety, o ile zmieniają się ich bebechy, to tego samego nie można powiedzieć o obudowach najnowszych...

Kiedyś rządziły telewizory czarno-białe, dużo później pojawiły się kolorowe, a teraz technologie zastosowane w tych urządzeniach "pierwszej potrzeby" zmieniają się praktycznie co rok.

Niestety, o ile zmieniają się bebechy, to tego samego nie można powiedzieć o obudowach najnowszych telewizorów. To prawda, że są cienkie, a ostatnio nawet zakrzywione, ale prawdziwą rewolucję zaprezentowało właśnie LG.

Co powiecie na telewizor, który można powiesić na ścianie, a gdy będziemy mieli ochotę, to możemy go zginać jak papier? Pewnie zapytacie po co?

Reklama

Na przykład po to, by go zwinąć w rulonik i zabrać gdzie chcemy. Nowe wyświetlacze mile widziane mogą być także w sprzęcie AGD czy kokpitach samochodów, które mają coraz to bardziej fikuśne kształty.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy