Tragiczny finał rosyjskiej zabawy na wysokości [+18]

Dość sumiennie staramy się śledzić poczynania nastolatków zza naszej wschodniej granicy, których najlepszą rozrywką jest wspinanie się na wysokie budynki i konstrukcje. Po każdym filmiku czy galerii zdjęć jakie zamieszczaliśmy pojawiały się komentarze osób, które rokowały, że taka wspinaczka może skończyć się tragicznie. I stało się.

Dość sumiennie staramy się śledzić poczynania nastolatków zza naszej wschodniej granicy, których najlepszą rozrywką jest wspinanie się na wysokie budynki i konstrukcje. Po każdym filmiku czy galerii zdjęć jakie zamieszczaliśmy pojawiały się komentarze osób, które rokowały, że taka wspinaczka może skończyć się tragicznie. I stało się.

Dość sumiennie staramy się śledzić poczynania nastolatków zza naszej wschodniej granicy, których najlepszą rozrywką jest wspinanie się na wysokie budynki i konstrukcje. Po każdym filmiku czy galerii zdjęć jakie zamieszczaliśmy pojawiały się komentarze osób, które rokowały, że taka wspinaczka może skończyć się tragicznie. I stało się.

Na filmie poniżej możecie zobaczyć próbę skoku ze spadochronem z wysokiej na 120 m wieży w mieście Konakowo nad Wołgą. Niestety, ale w tym przypadku nic nie poszło tak jak miało pójść.

Film został nagrany w marcu tego roku, jednak jego autor zdecydował się na jego publikację dopiero teraz. Pechowy skoczek może uważać się za najszczęśliwszego człowieka na świecie, bo choć ciężko to sobie wyobrazić, ale udało się mu przeżyć wypadek z tak dużej wysokości. Uratował go głęboki śnieg, który zalegał wokół wieży i to on zamortyzował uderzenie.

Reklama

Mimo, ogromnego szczęścia nie skończyło się bez poważnych obrażeń. Spadochroniarz zakończył swoją ekstremalną przygodę złamanymi żebrami, miednicą i silnym urazem płuc, ale lekarzom udało się go uratować.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama