Tygrysy pokonały drona treningowego

Tygrys syberyjski zamieszkujący w chińskim parku Harbin Siberian Tiger Park, udowodnił że matka natura wciąż może wygrywać i nie godzi się na dominację technologii. Przekonali się o tym pracownicy parku, gdy ich podopieczny strącił na ziemię drona mającego wspierać trening fizyczny tych kotów.

Tygrys syberyjski zamieszkujący w chińskim parku Harbin Siberian Tiger Park, udowodnił że matka natura wciąż może wygrywać i nie godzi się na dominację technologii. Przekonali się o tym pracownicy parku, gdy ich podopieczny strącił na ziemię drona mającego wspierać trening fizyczny tych kotów.

Tygrys syberyjski zamieszkujący w chińskim parku Harbin Siberian Tiger Park, udowodnił że matka natura wciąż może wygrywać i nie godzi się na dominację technologii. Przekonali się o tym pracownicy parku, gdy ich podopieczny strącił na ziemię drona mającego wspierać trening fizyczny tych kotów.

 

Film został zamieszczony w sieci przez chińską stację telewizyjną CCTV+. Wedle jej relacji, w parku Harbin Siberian Tiger Park, drony używane są codziennie i wspomagają program treningowy tygrysów. Zmuszają one te wspaniałe zwierzęta do ruchu, aby w niewoli nie obrastały w tłuszcz. Okazuje się, że tygrysy są w niezłej formie, gdyż jeden z nich popisał się efektownym skokiek i strąceniem drona na ziemię. Maszyna została następnie zmasakrowana przez grupę tygrysów.

Reklama

Tygrysy urządziły na drona zasadzkę, a jeden z nich strącił go na ziemię. Następnie grupa zwierząt dokonała zniszczenia i z drona pozostały jedynie niewielkie kawałki.

Historia byłaby nawet zabawna, gdyby nie ponura sława chińskiego parku. Okazuje się bowiem, że tygrysy są tam przetrzymywane nie z troski o gatunek, a w celach handlowych. Sprzedaje się ich futra, wyroby i farmaceutyki z kości i zębów. Władze nie przejmują się całkowitym zakazem takich praktyk wydanym w 1993 roku.

 

Źródło: YouTube

 

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy