Volvo kradnie energię z innych samochodów

Inżynierowie postanowili pokazać, że XC-90 jest pierwszym na świecie samochodem napędzanym zupełnie nowym, unikalnym źródłem energii, którym jest energia uzyskana z innych pojazdów! Specjaliści w tym celu zbudowali platformę, która składała się z mat, rurek wypełnionych wodą i turbiny prądotwórczej...

Volvo słynie ze swoich niebanalnych reklam, w których dumne prezentuje możliwości produkowanych przez siebie naprawdę świetnych pojazdów. Trzeba przyznać, że auta od tego skandynawskiego producenta u coraz większej ilości ludzi przyspieszają bicie serca.

Firma znana jest w Europie, ale marzy się jej ponowne podbicie rynku amerykańskiego, ze swoimi nowymi wcieleniami pojazdów. Volvo wypuściło więc do sieci nowy spot, na którym możemy zobaczyć najbardziej zaawansowaną technicznie i najmocniejszą wersję swojego flagowego SUV-a, a mianowicie hybrydowy XC-90 z silnikiem T8.

Inżynierowie postanowili pokazać, że XC-90 jest pierwszym na świecie samochodem napędzanym zupełnie nowym, unikalnym źródłem energii, którym jest energia uzyskana z innych pojazdów!

Specjaliści w tym celu zbudowali platformę, która składała się z mat, rurek wypełnionych wodą i turbiny prądotwórczej. Swoją pomysłową instalację położyli na jednej z lokalnych dróg w USA.

Przejeżdżające po niej samochody generowały czystą energię dla XC-90, dzięki czemu jego akumulatory zostały uzupełnione o dodatkową energię pozwalającą na przejechanie kolejnych dziesiątek kilometrów.

Wykorzystani w szczytnym celu kierowcy innych pojazdów oczywiście zostali wynagrodzeni podziękowaniami. I tak oto Volvo znowu w genialny sposób utarło nosa wszystkim producentom hybryd.

Geekweek
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas