W Niemczech powstało "boskie igloo"

W bawarskiej miejscowości Mitterfirmiansreut, zgodnie z ponad 100-letnią tradycją powstało w tym roku nietypowe igloo. 1500 metrów sześciennych ściegu i 130 tysięcy euro - tyle pochłonęło stworzenie śniegowej katedry, która może pomieścić 200 osób. Oczywiście tylko do wiosny.

W bawarskiej miejscowości Mitterfirmiansreut, zgodnie z ponad 100-letnią tradycją powstało w tym roku nietypowe igloo. 1500 metrów sześciennych ściegu i 130 tysięcy euro - tyle pochłonęło stworzenie śniegowej katedry, która może pomieścić 200 osób. Oczywiście tylko do wiosny.

W bawarskiej miejscowości Mitterfirmiansreut, zgodnie z ponad 100-letnią tradycją powstało w tym roku nietypowe igloo. 1500 metrów sześciennych ściegu i 130 tysięcy euro - tyle pochłonęło stworzenie śniegowej katedry, która może pomieścić 200 osób. Oczywiście tylko do wiosny.

Tradycja budowy śniegowych kościołów rozpoczęła się w tej miejscowości ponad 100 lat temu, gdy lokalne władze nie chciały spełnić prośby mieszkańców o wybudowanie świątyni i ci zmuszeni byli do półtoragodzinnej podróży do pobliskiego miasta Mauth. Wtedy to mieszkańcy miasteczka w ramach protestu postawili pierwszy śnieżny kościół.

Reklama

Autorzy projektu tegorocznego kościoła - biuro Koeberl Doreinger Architekten Passau - stworzyło prawdziwe dzieło sztuki o 20 metrach długości i z wieżą o wysokości również 20 metrów. Świątynia miała być otwarta już na Święta Bożego Narodzenia, lecz z powodu niespodziewanie wysokiej temperatury, a co za tym idzie braku śniegu budowa przeciągnęła się aż do teraz. A oto efekt pracy:

Los budowli oczywiście zależy teraz od pogody, mieszkańcy Mitterfirmiansreut mają nadzieję na to, że przynajmniej przez 2 miesiące świątynia posłuży jako miejsce kultu, lecz także atrakcja turystyczna.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy