W roku 2050 nikt młody nie umrze na raka

Farmaceuci z University College London postanowili przedstawić nam wizję nie tak odległej przyszłości, bo dotyczącej roku 2050. I według nich, obecne dziś dane wskazują wyraźnie, że za 35 lat nikt poniżej 80. roku życia nie umrze z powodu raka.

Farmaceuci z University College London postanowili przedstawić nam wizję nie tak odległej przyszłości, bo dotyczącej roku 2050. I według nich, obecne dziś dane wskazują wyraźnie, że za 35 lat nikt poniżej 80. roku życia nie umrze z powodu raka.

Farmaceuci z University College London postanowili przedstawić nam wizję nie tak odległej przyszłości, bo dotyczącej roku 2050. I według nich, obecne dziś dane wskazują wyraźnie, że za 35 lat nikt poniżej 80. roku życia nie umrze z powodu raka.

Z jednej strony spojrzeli oni na obecne, bardzo pozytywne trendy i ekstrapolowali dostępne dane aby stworzyć wizję świata, w którym nikt młody nie będzie na raka chorował. I jeśli przyjrzymy się dokładniej tej wizji to nie sposób odmówić jej słuszności - już dziś ponad połowę osób, które umierają z powodu nowotworów na Wyspach stanowią ludzie powyżej 75 roku życia, a ogólna liczba śmierci z powodu najpowszechniejszych odmian raka spadła o 30% w ciągu ostatnich 20 lat.

Reklama

Po części jest to wynikiem dużo lepszej prewencji - począwszy od stylu życia, uprawiania sportu, mniejszej liczby palących - a także leczenie - dużo skuteczniejszych metod diagnostycznych i leków.

Jeśli obecne trendy się utrzymają to zdaniem brytyjskich farmaceutów w roku 2050 z rakiem zmagać się będą wyłącznie osoby powyżej 80 roku życia, aby jednak tak się stało to konieczny jest dalszy postęp w diagnozowaniu, genetyce i samej farmacji, a dodatkowo kontynuować trzeba obecne programy promocji zdrowego stylu życia.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy