Wiedeń ułatwia przesiadkę na rowery miejskie

Wiedeń od lat korzysta z systemu rowerów miejskich Citybike. Obecnie dostępnych jest 1500 rowerów. W godzinach szczytu może się jednak zdarzyć, że wszystkie są wypożyczone. Dlatego od niedawna na ekranach reklamowych w środkach transportu publicznego pojawia się aktualna informacja o dostępności rowerów na najbliższym przystanku.

Wiedeń od lat korzysta z systemu rowerów miejskich Citybike. Obecnie dostępnych jest 1500 rowerów. W godzinach szczytu może się jednak zdarzyć, że wszystkie są wypożyczone. Dlatego od niedawna na ekranach reklamowych w środkach transportu publicznego pojawia się aktualna informacja o dostępności rowerów na najbliższym przystanku.

Wiedeń od lat korzysta z systemu rowerów miejskich Citybike. Obecnie dostępnych jest 1500 rowerów. W godzinach szczytu może się jednak zdarzyć, że wszystkie są wypożyczone. Dlatego od niedawna na ekranach reklamowych w środkach transportu publicznego pojawia się aktualna informacja o dostępności rowerów na najbliższym przystanku.

Sieć rowerów miejskich, Citybike Wien, w ostatnich latach bardzo się rozrosła. Obecnie rower miejski można wypożyczyć przy jednej ze 121 stacji rowerowych. Pojawił się także pomysł, aby zintegrować ten system z systemem transportu publicznego w Wiedniu. Od września wykorzystywane są do tego ekrany reklamowe w tramwajach czy autobusach, które dzięki specjalnemu oprogramowaniu i połączeniu z serwerem systemu Citybike, dostarczają informacji o dostępności rowerów miejskich przy najbliższych i kolejnych przystankach.

Reklama

Podróżni nie muszą się już zatem martwić, czy przesiadając się np. z autobusu na rower miejski będzie on do ich dyspozycji. Okazuje się, że kombinacja różnych środków transportu cieszy się coraz większą popularnością, dlatego oprócz informacji o możliwości przesiadki i czasu oczekiwania na inny środek transportu, dodano informację o ilości wolnych rowerów miejskich i to uaktualnianą na bieżąco.

W ubiegłym roku system Citybike zarejestrował ponad milion wypożyczeń. Nie każdy jednak jeździ rowerem i tym większy jest sens wyświetlania takich informacji, gdyż w ten sposób prawie 500 milionom pasażerów autobusów i tramwajów rocznie pokazuje się, że istnieje również publiczny transport indywidualny, który jest tani, przyjazny dla środowiska i korzystny dla zdrowia.

 

Źródło: Eurocomm  

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy