Wielka Czerwona Plama się kurczy

Słynna gigantyczny antycyklon na Jowiszu zwany Wielką Czerwoną Plamą kurczy się. I nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyż jej rozmiar potrafi się wahać od 12-14 do 24-40 tysięcy kilometrów, gdyby nie fakt, że tym razem skurczyła się ona tak jak nigdy, a do tego nikt nie ma pojęcia, co mogło do tego doprowadzić.

Słynna gigantyczny antycyklon na Jowiszu zwany Wielką Czerwoną Plamą kurczy się. I nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyż jej rozmiar potrafi się wahać od 12-14 do 24-40 tysięcy kilometrów, gdyby nie fakt, że tym razem skurczyła się ona tak jak nigdy, a do tego nikt nie ma pojęcia, co mogło do tego doprowadzić.

Słynna gigantyczny antycyklon na Jowiszu zwany Wielką Czerwoną Plamą kurczy się. I nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyż jej rozmiar potrafi się wahać od 12-14 do 24-40 tysięcy kilometrów, gdyby nie fakt, że tym razem skurczyła się ona tak jak nigdy, a do tego nikt nie ma pojęcia, co mogło do tego doprowadzić.

Po raz pierwszy Wielka Czerwona Plama dostrzeżona została 22 stopnie na południe od równika Jowisza już w 1664 roku przez brytyjskiego fizyka, architekta i filozofa Roberta Hooke, choć jej odkrycie częściej przypisuje się niemieckiemu astronomowi Samuelowi Heinrichowi Schwabe, który opisał je dużo później, w roku 1831.

Reklama

Na pierwsze dokładne zdjęcia plamy musieliśmy czekać kolejne 150 lat. W 1979 roku do Jowisza zbliżyła się sonda Voyager 1, która uzyskała obrazy do dziś robiące piorunujące wrażenie - tym bardziej jeśli uzmysłowimy sobie skalę - w plamie widocznej na zdjęciu poniżej zmieściłyby się trzy Ziemie.

Ostatnio jednak zaobserwowano nowy trend - antycyklon staje się coraz mniejszy - w tym roku osiągnął on rozmiar zaledwie 16 tysięcy kilometrów wszerz, a więc jest najmniejszy od czasów gdy opisał go Schwabe. A do tego astronomowie nie mają pojęcia czemu tak się dzieje.

Jednym z podejrzanych są małe zawirowania na brzegach Plamy (a więc tam gdzie wiatry wieją z prędkością ponad 400 kilometrów na godzinę), które mogą zabierać jej sporo energii.

Póki co nie wiemy nawet czy trend ten będzie dalej trwał - jeśli tak to cyklon może stać się z czasem okrągły aż zupełnie zniknie. Na razie to jednak tylko domysły - atmosfera Jowisza jest bowiem dla nas wielką zagadką, dlatego astronomom pozostało jedno - prowadzić dalsze obserwacje licząc na jakieś nowe ślady.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy